Prace przy budowie pustelni między Białym Borem a Miastkiem idą zgodnie z planem - postawiono pierwszą pustelnię i kaplicę poświęconą Sercu Jezusowemu.
Miały stanąć jesienią i są – taki terminarz robót związanych z budową największej w Polsce ogólnodostępnej pustelni przedstawił ks. Radosław Siwiński, prezes koszalińskiego stowarzyszenia Dom Miłosierdzia Bożego.
Na fundamentach, w których umieszczono kamienie ze Skrzatusza i z wyspy Patos, a które pobłogosławił w sierpniu bp Edward Dajczak, wzniesiono już kościółek, opodal zaś pierwszy z domków. Budynki są w stanie surowym otwartym, wykonane w technologii budowy domów z bali drewnianych.
Jak przypomina ks. Siwiński, pustelnia zostanie otwarta 19 czerwca, w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. – Stąd nasz pośpiech, chcemy zdążyć, by do tego czasu pośrodku pustelni stanął w pełni wykończony kościółek, a wokół niego cztery pustelnie gotowe na przybycie osób, które chcą przeżyć jakiś czas z dala od zgiełku, w ciszy, na modlitwie – powiedział.
Finalnie na ponad
Trwają też prace związane z utwardzeniem drogi dojazdowej, którą dotąd stanowiła dwukilometrowa leśna droga. Jak przypomina ks. Siwiński, poszukiwane przez 4 lata miejsce pod przyszłą pustelnię miało być dzikie i niedostępne, toteż wymaga ono przygotowania infrastruktury. Wykonywana jest także instalacja elektryczna.
Przyszli mieszkańcy w eremach znajdą podstawowe udogodnienia: światło, łazienkę, ogrzewanie. Stanie tu także dom główny, w którym będzie się mieścił nowicjat Braci Miłosiernego Pana. Z pustelni Bożego Miłosierdzia będzie mógł skorzystać każdy, nie tylko duchowni czy osoby zakonne.
Prócz wynajętej firmy budowlanej na pustelni pracują nieodpłatnie Bracia Miłosiernego Pana oraz wolontariusze Domu Miłosierdzia.