160 słupszczan - ubogich, bezdomnych, samotnych, seniorów - zasiadło do wigilijnego stołu w restauracji Słupski Młyn.
W południe 24 grudnia w lokalu zasiadło do wigilijnego posiłku 160 osób. Na zaproszenie Caritas odpowiedzieli samotni, schorowani, bezdomni. Towarzyszyli im słupscy duszpasterze, dyrektor Caritas diecezji, a także wiceprezydent Słupska Marek Goliński. W restauracji czekały na gości nie tylko karp smażony czy barszcz z uszkami oraz wiele innych tradycyjnych potraw, ale też paczki przygotowane z darów pochodzących ze zbiórek żywności "Tak, pomagam" oraz akcji "Torba miłosierdzia". Były także wigilijny opłatek, wspólna modlitwa, życzenia i kolędowanie, któremu przewodziła schola z kościoła pw. św. Jana Kantego.
W przygotowanie wieczerzy pod okiem Parafialnego Zespołu Caritas, działającego przy kościele św. Jacka w Słupsku, zaangażowali się wolontariusze z różnych parafii, a także z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.
Kolędowaniu przewodziła młodzieżowa schola z parafii pw. św. Jana Kantego. Archiwum Caritas- Wigilia to taki dzień, w którym chcemy powiedzieć każdemu człowiekowi bez wyjątku, że ma on wielką wartość i godność - powiedział ks. Tomasz Roda, dyrektor Caritas. - Tę prawdę staramy się pokazać konkretnym ludziom przez zaproszenie ich do wspólnoty, która zbiera się przy jednym stole na świętowaniu narodzin Zbawiciela. Łamiemy się opłatkiem, by przekazać osobiście każdej osobie, że jest niepowtarzalna, stworzona na obraz i podobieństwo Boga, który stał się jednym z nas.
Ksiądz Roda zaznaczył, że to właśnie poprzez ubogich, czyli tych, którzy są w sercu "u Boga", Bóg pokazuje ludziom wymóg praktykowania miłości. - Przełamać opłatek, złożyć życzenia, usiąść obok i powiedzieć: "Nie jesteś sam" to realizacja tego, do czego zobowiązuje nas Ewangelia. Sam Bóg nakłania nas do złożenia takiego świadectwa wobec ludzi wykluczonych, ubogich, samotnych. Te słowa, przekazane także gestem, obecnością, są dla nich bardzo ważne - dodał kapłan.
Stoły były pełne świątecznych potraw, którymi podzielili się z ubogimi słupscy parafianie. Archiwum Caritas