Hierarcha przypominał o tym na Świętej Górze Polanowskiej, gdzie rozpoczął się w diecezji Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Przestrzegał również przed występowaniem przeciwko papieżowi Franciszkowi.
Hierarcha przewodniczył ekumenicznej modlitwie śpiewem starożytnego Akatystu ku czci Bogurodzicy we franciszkańskiej pustelni, gdzie tradycyjnie rozpoczyna się w diecezji tydzień poświęcony modlitwie o jedność.
Odwołując się do podnoszonych przede wszystkim w internecie głosów kwestionujących nauczanie papieża Franciszka, bp Zadarko wskazywał na niebezpieczeństwo kolejnego podziału, nazywając go wirtualną schizmą.
- Odnoszę się do coraz głośniejszych i jednoznacznych postaw, wypowiedzi, publicznych deklaracji z ust najbardziej gorliwych katolików, także prominentnych duchownych, którzy w imię obrony tożsamości chrześcijańskiej i ortodoksji katolickiej, mają odwagę coraz częściej wypowiedzieć słowa jakby z przeszłości. Słowa, które także dzięki naszym modlitwom, powinny zniknąć ze słownika, a przede wszystkim z serc katolików. Słowa uderzające w papieża Franciszka, w jego ewangelizację, w jego przewodniczenie Kościołowi. To słowa jednoznaczne, nie komentarze czy metaforyczne opisy, ale jawne deklaracje, że papież jest antypapieżem, schizmatykiem, heretykiem. Tym bardziej nasze modlitwy powinny być mnożone. Nie tylko, żeby pospajać to, co przez wieki zostało w Kościele podzielone, ale także po to by uniknąć kolejnych tragicznych wydarzeń. Łatwo przejść od słów do czynów - mówił bp Zadarko.
- Mamy ludzi ulegających strachowi. Nie mam wątpliwości, ze ci, którzy wołają przeciwko papieżowi Franciszkowi, to ludzie gorliwi. Warto jednak pamiętać, że burzenie jedności chrześcijan także zaczynało się od najgorliwszych - przypominał.
Materiały na tegoroczny Tydzień Ekumeniczny przygotowali chrześcijanie z Malty. Jak zauważył bp Zadarko to właśnie na tę wyspę przybywa najwięcej uchodźców z Afryki. Słowa wyznaczające charakter tegorocznej ekumenicznej modlitwy zaczerpnięte z Dziejów Apostolskich „Życzliwi bądźmy!” są również przesłaniem dla Europy, stojącej wobec kryzysu emigrantów i uchodźców.
- Tegoroczne modlitwy o jedność to także zaproszenie do modlitwy o to, byśmy znaleźli sposób na życzliwą gościnność wobec innych. Stoimy przed globalnym wyzwaniem. Nie wolno nam przyjąć wszystkich, bo doprowadzimy do katastrofy. To nie jest zjawisko, to konkretni ludzie. Przyjąć, ochronić, promować i integrować - cztery czasowniki, które są odpowiedzią dla człowieka żebrzącego o uratowanie życia - mówił przewodniczący Rady KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek.
- Bardzo potrzeba nam ludzi mających otwarte serca, roztropne głowy i pragnienie budowanie relacji międzyludzkich opartych o jedność - dodał na zakończenie.