Żywiołowo i energetycznie Koszalińska Grupa Gospel wyśpiewała swoją radość z Bożego Narodzenia. Razem z nimi śpiewała też publiczność.
Choć polskie kolędy kojarzą się głównie z polonezami i mazurami, koszalińscy muzycy udowadniają, że równie dobrze się je śpiewa w stylu gospel. – Gospel to Ewangelia. Śpiewamy Dobrą Nowinę, więc czego chcieć więcej, żeby się radować? A kolędy to przecież nic innego jak wyśpiewana radość – przyznaje ze śmiechem Anna Jachimowicz, szefowa Koszalińskiej Grupy Gospel.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.