W Sławoborzu i Powalicach nic się nie marnuje. Ani resztki ze stołu, ani pomysły, jak je wykorzystać, ani zapał do pracy, ani chęć dzielenia się z innymi.
O tym, że należy szanować Boże dzieło stworzenia, chrześcijan przekonywać nie trzeba. Czasem umyka im jednak, że temat ekologii wart jest zachodu. By nie stracić młodego pokolenia uwodzonego przez nowoczesne ideologie czy po prostu mody, warto szukać sposobów przekazania im szacunku do natury. Niekiedy wystarczą sprawdzone metody – gdy starsi uczą młodszych. Tak dzieje się od listopada w Sławoborzu i Powalicach niedaleko Świdwina, gdzie realizowany jest ekologiczny projekt Caritas „Słoik św. Franciszka”. W wioskowych świetlicach powstały pracownie, w których raz w tygodniu odbywają się warsztaty gotowania. Nie jest to zwykłe kucharzenie. Każdy przynosi z domu czy od sąsiadów te produkty, których sam już nie zużyje. Czasem coś trzeba dokupić, ale podstawą są resztki. Powstają z nich dania, które trafiają na talerze ubogich i schorowanych sąsiadów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.