"Władcę Pierścieni" można znów wypożyczyć z biblioteki, ale tylko tego, który... nie zaraża. Przeczytana książka musi odleżeć na półce w 14-dniowej kwarantannie.
4 maja rozpoczął się drugi etap odmrażania polskiej gospodarki. Także biblioteki otwierają drzwi dla czytelników. Ze względu na istniejące nadal zagrożenie epidemiczne wiele z nich wprowadza ograniczenia w sposobie korzystania z księgozbiorów i w ogóle poruszania się po placówce. Oznacza to np. ograniczenie ilości czytelników w pomieszczeniu, nieudostępnianie czytelni (a co za tym idzie prasy) i stoisk komputerowych, dostępność księgozbioru wyłącznie za pośrednictwem bibliotekarzy.
Oczywiście – podobnie jak w większości miejsc w przestrzeni publicznej – czytelnik wchodzący do biblioteki ma obowiązek noszenia maseczki i dezynfekcji dłoni.
Ciekawostką jest fakt, że zwracane przez czytelników woluminy muszą przejść czasową kwarantannę. Rygory sanitarne zapisane w informacji Ministerstwa Rozwoju mówią o czternastu dniach izolowania egzemplarza przed udostępnieniem go kolejnym osobom.
Ponieważ oferta bibliotek nie jest na tym etapie luzowania gospodarki pełna, toteż wiele z nich zachęca do korzystania z szerszej oferty online, jak np. Koszalińska Biblioteka Publiczna, która prowadzi akcję Codzienny Biblioteczny Parasol Ratunkowy, czyli aktualizowaną bazę zabaw, filmów, wirtualnych spotkań, wizyt w teatrach, muzeach i na koncertach.