W obrzędzie błogosławieństwa kapliczki wzięli udział przełożeni i klerycy z koszalińskiego seminarium, a także franciszkanie z polanowskiej pustelni i księża z okolicznych parafii.
Kapliczka z wizerunkiem Matki Bożej Skrzatuskiej została ustawiona przy drodze z Koszalina na Polanów, niedaleko Nacławia, w miejscu, gdzie 13 stycznia zginął w wypadku ks. Wojciech Wójtowicz, rektor koszalińskiego seminarium.
Błogosławieństwo kapliczki w miejscu śmierci ks W. Wójtowicza - 18 czerwca 2020.- Chcemy w ten sposób oddać Bogu przeszłość i przyszłość tego miejsca - powiedział ks. Jarosław Kwiecień, obecny rektor. - Chcemy oddać to, co wydarzyło się tutaj 13 stycznia, a nade wszystko samego ks. Wojciecha oraz tych wszystkich, których jego tragiczne odejście dotknęło. Mam na myśli najpierw jego mamę, braci i całą rodzinę, ale także innych, którzy nosili i wciąż noszą ciężar tamtych wydarzeń. Pośród nich jesteśmy także i my, wspólnota seminaryjna, którą ks. Wojciech osierocił - mówił ks. Kwiecień.
Odnosząc się do przyszłości tego miejsca, powiedział: - Chcemy, aby było to miejsce oddawania czci Najświętszej Maryi Pannie, którą czcimy jako Panią Skrzatuską. Chcemy też oddać wszystkich, którzy będą tędy przejeżdżać, aby nigdy więcej w tym miejscu nikomu nic się nie stało.
O wykonanie kapliczki zatroszczył się o. Janusz Jędryszek, kustosz pustelni na Świętej Górze Polanowskiej. Wpisuje się ona w projekt, którego celem jest wykonanie 500 tego typu obiektów, nawiązujących do duchowości katolickiej, jako przypomnienie spuścizny duchowej Pomorza sprzed Reformacji.