Swoim śpiewaniem dodawał życiu pasji

Od ponad ćwierćwiecza niestrudzenie stał na czele chóru Passionato, dzieląc się swoim talentem z innymi. Karlino pożegnało Władysława Stefaniaka, pedagoga, społecznika, wielkiego miłośnika muzyki.

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 28/2020

dodane 09.07.2020 00:00
0

Najczęściej powtarzane słowo to „pasja”. Pasja życia, uczenia, śpiewania. Takim zapamiętają Władysława Stefaniaka mieszkańcy Karlina i całej gminy, w której pozostawił po sobie wiele śladów. – Żył dla tej ziemi. Służył społeczności, służył Kościołowi. Takich śpiewów może pozazdrościć świątyni w Karlinie niejedna katedra – nie ma wątpliwości ks. Ludwik Musiał, emerytowany proboszcz karlińskiej wspólnoty, w której od ponad ćwierć wieku śpiewa Passionato.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy