Opłaty za ogrzewanie przekraczają możliwości niektórych diecezjan. Z pomocą im rusza akcja doroczna akcja "Zapałka nie ogrzeje". W tym roku głównie w formie elektronicznej.
Jak co roku w połowie października Caritas diecezji uruchamia akcję "Zapałka nie ogrzeje", której celem jest zebranie funduszy na pomoc osobom, których nie stać na zakup opału na zimę czy opłatę za ogrzewanie. Do akcji stanęło 45 zespołów Caritas w całej diecezji, które przez cały miesiąc, do 16 listopada, będą kwestować na ulicach, cmentarzach, przy kościołach.
Caritas, wychodząc naprzeciw ograniczeniom, jakie narzuca pandemia, uruchomiła platformę "e-Zapałka nie ogrzeje" dla płatności elektronicznych.
– Pandemia ogranicza nasze działania. Ale nie możemy pozwolić na pozostawienie samym sobie tych ludzi, którzy są wykluczeni energetycznie. To w większości osoby starsze, które mają naprawdę niskie emerytury. Możliwości niektórych z nich przekracza odłożenie choćby 670 złotych na opał na cały sezon, jak w przypadku pewnej kobiety, która o taką pomoc poprosiła nas w ubiegłym roku – mówi ks. Tomasz Roda, dyrektor Caritas diecezjalnej. – Dlatego uruchamiamy platformę, na której nie wychodząc z domu można kupić e-zapałkę i sprawić, że te osoby bezpiecznie przetrwają zimę.
"Zapałka nie ogrzeje" to autorska akcja Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej, która na stałe wrosła w jesienny krajobraz diecezji. – W ubiegłym roku udało nam się w ramach tej akcji zebrać rekordowe sto tysięcy złotych. Dzięki tym pieniądzom pomogliśmy 60 rodzinom i osobom samotnym – mówi dyrektor.
Nowa forma kwestowania jest szansą dotarcia do darczyńców nie tylko w diecezji, ale też w całej Polsce i za granicą. – Platforma otwiera nasze działania, każdy z nas może podjąć decyzję, że chce pomóc innym i kupić symboliczną e-zapałkę. Dlatego taka akcja, w której ziarnko do ziarnka składamy nawet niewielkie kwoty, ma ogromny sens – przekonuje ks. Roda.