W tym zwrocie tli się światełko nadziei na ponowne spotkanie. Może czasem lepiej usłyszeć te słowa, wypowiedziane nawet w gniewie, niż zupełnie nic?
Jaką formę świętowania można by zaproponować komuś jako sposób przeżywania 18. urodzin? Lot balonem? Zrobienie prawa jazdy? Brzmi ciekawie. A gdyby tak zafundować sobie… apostazję? „Apostazja na Osiemnastkę” – z taką propozycją wyszedł jeden z internautów z czerwoną błyskawicą umieszczoną na zdjęciu profilowym, który zabrał głos na jednej ze stron promujących formalne wystąpienie z Kościoła. Takich stron jest w sieci sporo.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.