Uczniowie białogardzkich szkół podstawowych w tym roku tworzyli własne kalendarze pomagające odliczać czas do Bożego Narodzenia. Wczoraj wieczorem usłyszeli konkursowe wyniki.
Na konkurs zaproponowany przez Szkołę Podstawową nr 3 w Białogardzie wpłynęło ponad pół setki prac. Pięknie wykonanych, zaskakujących pomysłowością i – co najważniejsze – pomagających lepiej wejść w czas świątecznego oczekiwania.
– W tym roku zauważyłem, że bardzo wiele wydawnictw i fundacji katolickich proponowało swoje kalendarze adwentowe. Przyszła wówczas myśl, a czemu by nie zaproponować uczniom stworzyć kalendarz według własnego pomysłu? – mówi ks. Anton Demshin, katecheta SP 3.
Możliwość udziału w zabawie otrzymali nie tylko uczniowie „Trójki”, ale także pozostałych białogardzkich podstawówek. Skorzystała z nich siódemka małych artystów-plastyków.
2. miejsce w SP3 zajęła Nikola Kłosińska. archiwum prywatneJurorzy, wydając werdykt, uwzględniali nie tylko pomysłowość i estetyczność prac. Teologiczne podejście do tematu nagradzane było dodatkowymi punktami.
– Kalendarze oferowane w sklepach zaczynają się 1 grudnia. A to przecież wcale nie musi pokrywać się z rozpoczęciem okresu liturgicznego. W tym roku I niedziela Adwentu przypadła 29 listopada. Jeśli ktoś to uwzględnił w swojej pracy, mógł liczyć na dodatkowe punkty – tłumaczy ks. Anton. Nagradzane było również to, czy kalendarz eksponuje fakt, że Adwent jest drogą do Bożego Narodzenia. Liczyło się również to, czy zwiera w sobie adwentowe zadania, czy jedynie słodkie cukierki.
2. miejsce w kategorii otwartej przypadło Antoninie Urbańskiej. archiwum prywatne– Adwent jest czasem przygotowania na Narodzenie Jezusa Chrystusa, a to przygotowanie zawsze wiąże się w naszym życiu z konkretami. Wysiłek włożony w zrobienie kalendarza – to pierwszy konkret. Zadania do pracy nad sobą, które taki kalendarz powinien zawierać – to codzienny konkret. Kalendarz Adwentowy, nawet jeżeli nie zawiera zadań do pracy nad sobą, a dostarcza jedynie codzienną porcję słodyczy, jest mimo wszystko przypomnieniem tego, że my wszyscy czekamy na coś ważnego, na narodzenie się Bożego Syna. Jesteśmy zachwyceni kalendarzami, które otrzymaliśmy. Mamy też nadzieję, jako katecheci, że pomogą one dzieciom w obecnych warunkach w dobrym przeżyciu Adwentu – mówi ks. Anton.
Lena Ossowska zajęła 3. miejsce w kategorii SP3. archiwum prywatneW kategorii otwartej jurorzy przyznali pierwsze miejsce Aleksandrze Rytlewskiej ze Szkoły Podstawowej nr 1. Drugie miejsce zajęła jej szkolna koleżanka Antonina Urbańska, zaś trzecie – Damian Plutowski z Zespołu Szkół im św. Jana Pawła II.
Najlepsza z "Trójkowiczów" Nina Wicik razem z kalendarzem przygotowała też filmik. archiwum prywatneWśród prac uczniów „Trójki” jurorzy przyznali dwa trzecie miejsca. Otrzymali je Lena Ossowska oraz Kinga i Olivier Paszkowscy. Drugi stopień podium przypadł Nikoli Kłosińskiej. Najwyżej oceniona przez jurorów praca spośród zaprezentowanych przez uczniów „Trójki” to 24 papierowe domki przypominające betlejemską szopkę. W każdym z nich umieszczona została jedna karteczka, na której zapisano zadanie do wykonania.
– Kiedy robiłam ten kalendarz, uświadomiłam sobie, że ma nam pomóc w przygotowaniach naszych serc na ponowne przyjście Zbawiciela – wyjaśnia Nina Wicik, autorka. Co ważne, w przygotowanie kalendarza udało się zaangażować całą rodzinę. – Życzę wszystkim radosnego oczekiwania na narodziny małego Jezusa oraz zdrowych i pogodnych świąt! – mówi trzecioklasistka w dołączonej prezentacji, w której opowiada też o historii adwentowych kalendarzy.