Zgromadziło się na niej ponad 200 osób.
Nieopodal restauracji "Słupski Młyn" przywitali ich 24 grudnia o godz. 13 pracownicy Caritas i wolontariusze parafii pw. św. Jacka. Zabrzmiała modlitwa, życzenia i kolęda "Wśród nocnej ciszy". Każdy otrzymał paczkę świąteczną. Oprócz żywności z długim terminem przydatności pojawiły się w niej dania na wigilijny stół, m.in. śledzie, tradycyjna sałatka jarzynowa, pierniki.
- Bardzo zależało nam, żeby przyjąć was wszystkich tak, jak w poprzednich latach, przy stole, w restauracji. Niestety, w tym roku możemy was ugościć w skromniejszej formie - powiedział ks. Tomasz Roda, dyrektor Caritas diecezji. - Dzisiaj chcemy znowu przypomnieć tę prawdę, że Pan Bóg nikogo nie odrzuca, że każdy jest dla niego bezcenny i bliski, a szczególnie, ubogi, samotny - dodał.
Ponadto Caritas dostarczyła paczki do domów 30 osób. Część pakietów zawieziono klaryskom i urszulankom, do których również zgłaszają się po pomoc ludzie ubodzy. Po raz pierwszy obdarowano także podopiecznych słupskiego DPS-u i seniorów z osiedlowego klubu.
300 paczek Caritas przekazała ubogim przybyłym na wigilię do Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie.