Dom Miłosierdzia Bożego realizuje plan, zgodnie z którym na 11 hektarach ziemi między Białym Borem a Miastkiem ma stanąć 10 jednoosobowych domków drewnianych, które razem będą tworzyć zaszytą w głuszy leśnej pustelnię. Obecnie stoi tam kaplica oraz dwie jednoosobowe pustelnie.

Niedawno bryłę kaplicy zbudowanej z bali drewnianych zwieńczyła wieża. To drugie podejście do tego etapu budowy, ponieważ pierwsza wieża nie spełniała oczekiwań inwestora. – Kierowaliśmy się zasadą, by nie niszczyć natury, ale by wszystko było z nią spójne – mówi ks. Radosław Siwiński, prezes stowarzyszenia Dom Miłosierdzia Bożego i pomysłodawca budowy pustelni. – Dlatego wybieramy naturalne materiały i choć każdy domek będzie trochę inny, mamy nadzieję, że wszystko będzie się dobrze komponować z otoczeniem. Stąd nasza decyzja o wymianie poprzedniej wieży, która naszym zdaniem nie pasowała do reszty. Wybraliśmy inną, naszym zdaniem piękniejszą.

Do 11 czerwca – kiedy to w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa planowane jest otwarcie pustelni – ma stanąć pięć samodzielnych domków, a kaplica otrzymać wystrój wnętrza, meble i wyposażenie liturgiczne.

Z pustelni będą mogli skorzystać wszyscy – kapłani, zakonnicy, świeccy. Chętni na spędzenie tu czasu dostaną do dyspozycji domek z łazienką zaopatrzony w energię elektryczną i w system automatycznego ogrzewania.