Ten obrzęd sprawuje się tylko raz w roku, w dniu, kiedy wspominamy biskupa męczennika, cieszącego się sławą patrona od chorób gardła i języka.
Kapłan po końcowej modlitwie zapala dwie świece i przygotowuje wiernych do błogosławieństwa: „Prośmy Boga, który jest źródłem życia, o zdrowie gardła i o właściwe korzystanie z daru mowy, abyśmy go umieli używać na chwałę Bożą i pożytek ludzi”. Dotyka gardeł wiernych skrzyżowanymi świecami i modli się: „Niech cię Pan ustrzeże przed chorobami gardła i wszelkim złem”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.