Czuję szacunek do mojej ręki, kiedy tworzy

Ewa Golecka nie potrafi żyć bez pędzla w dłoni. No, może kilka dni. Kiedy nakłada farbę na płótno, wycisza się, modli, szanuje Boże dzieło.

0m 34s

Całymi godzinami przykuca albo klęczy przed zapełnianym kolorami podobraziem, często pokaźnych rozmiarów. Na jedno dzieło potrzebuje zaledwie dwóch dni, ale za to całkowicie wypełnionych twórczą pracą. Nogi wtedy bolą, w kręgosłupie łamie, ale dusza oddycha. Inaczej nie potrafi. Sposobem na życie Ewy Goleckiej z podsłupskiej Kobylnicy jest malarstwo.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..