Bp Krzysztof Zadarko zawierzył diecezję koszalińsko-kołobrzeską św. Józefowi.
Uroczysta Msza św. odbyła się 19 marca w sanktuarium św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Słupsku. Na zakończenie liturgii, którą koncelebrowali kapłani dekanatu, przewodniczący jej bp Zadarko zawierzył diecezję św. Józefowi, polecając mu nie tylko żywych członków Kościoła, ale także tych mieszkańców diecezji, którzy ze wspólnoty wierzących odeszli, a jednak na mocy chrztu wciąż ją stanowią.
W homilii bp Zadarko ukazał aktualność przesłania św. Józefa w czasach kryzysu rodziny i małżeństwa. - Dzisiaj chce nam w tym pomóc św. Józef, który dla wielu staje się inspiracją, jak być mężczyzną, ojcem i mężem - powiedział biskup. Wskazał na dramat rodzin katolickich zmagających się z odchodzeniem potomków od wartości, Boga. - Zwłaszcza ostatnie miesiące i pandemia sprawiają, że pytanie o to jest coraz bardziej natarczywe, oto bowiem w domach, także tych dobrych domach katolickich, jesienią ujawniła się postawa młodych ludzi, którzy z agresją i wulgaryzmami na ustach wychodzili na ulice. Dlaczego? To pytanie powinno przyprawiać nas o wielki namysł.
Biskup wspomniał coraz częstsze akty apostazji z Kościoła katolickiego. - Pojawiają się one wśród młodych, którzy właściwie w Kościele jeszcze nie zaistnieli, jeszcze go nie zasmakowali w sposób mądry, dojrzały, ale podjęli już decyzję drastyczną, niezrozumiałą dla wierzącego: odchodzę.
Mówiąc o cichości św. Józefa, kaznodzieja położył wagę do przeżyć Opiekuna Świętej Rodziny. - Stoi przed nami człowiek, który nie mówiąc nic, przemawia najmocniej właśnie milczeniem. Tkwi w tym tajemnica przyciągania ludzi przed jego wizerunek, obecny tutaj, w tym młodym sanktuarium - mówił bp Zadarko. - Ten orędownik jest nam dany jako pomoc dla naszego zbawienia.
Hierarcha przekonywał, że św. Józef chce nam zdradzić tajemnicę swojego serca, pełnego rozterek, pytań, bólu, wypływających z czułej miłości. Biskup przyrównał ten ból do przeżyć rodziców i wychowawców, skonfrontowanych z odejściem kolejnych pokoleń od wartości, Boga, Kościoła. - Gdzie jest dzisiaj młody człowiek ze swoją szlachetnością, gorliwością, radykalizmem, odwagą? Trudne są te pytania, ale powinniśmy je sobie zadawać, bez względu na to, jak trudne będą odpowiedzi. Nie możemy pozwolić, aby wysiłek rodziców, nauczycieli, wychowawców został zmarnowany lub zbagatelizowany - mówił.
Biskup zachęcał, by sprawy trudne, przerastające ludzką wyobraźnię, także wyobraźnię wiary, przynosić przed aniołów, świętych, prosząc o ich wyjaśnienie i umiejętność akceptacji ludzi. - Święty Józef poprzez swoją pokorę i zaufanie Bogu jest dla nas przykładem w trudnych okolicznościach życia - podpowiadał.
Kustosz sanktuarium ks. Władysław Stec-Sala zaznaczył, że parafianie kościoła pw. św. Józefa w Słupsku przygotowywali się do tej uroczystości poprzez nowennę i rekolekcje poświęcone ich patronowi, które poprowadził bp Krzysztof Włodarczyk. Rekolekcje, jak i obchody samej uroczystości pozostali diecezjanie mogli śledzić online dzięki transmisji telewizji internetowej Dobre Media. - Kiedy mamy tak wielkiego orędownika, św. Józefa, Eucharystia odnawia nas i staje się źródłem łaski potrzebnej do świętości życia - podsumował kustosz.