Reklama

    Nowy numer 13/2023 Archiwum

Zrobić Bogu miejsce

Tu nie ma programu terapeutycznego i farmakologii. Jest Jezus, który leczy poranione grzechem dusze i uzależnione ciała. Cenacolo świętuje dwie dekady obecności w Polsce.

Skromna i odbywająca się w reżimie sanitarnym uroczystość miała miejsce w pierwszym polskim domu wspólnoty w podkoszalińskim Giezkowie. Jego założyciel, ks. Wacław Grądalski, wspomina z uśmiechem pierwotny dramatyczny stan budynku i przyległości. – Warunki były tragiczne. Gdy przyjechała s. Elvira, założycielka Cenacolo, i zobaczyła dworek, powiedziała z zachwytem: „to piękny dom: zniszczony tak jak oni”. Wiedziała, że kiedy oni z tej ruiny stworzą coś pięknego, to uwierzą, że i ich zrujnowane życie może być piękne – wyjaśnia opiekun polskiej gałęzi Cenacolo. Pierwsza Eucharystia w giezkowskim domu sprawowana była w uroczystość Zwiastowania Pańskiego.

20 lat później dziękczynieniu za wspólnotę przewodniczył bp Edward Dajczak. Hierarcha wspominał spotkanie z jednym z mieszkańców domu i krótką rozmowę, jaką odbyli. – Opowiadał, że przyszedł do kaplicy w nocy i krzyczał do Jezusa: „Jeśli Ty nie wygrasz we mnie, to ja przegram; jeśli Ty czegoś nie zrobisz, ja sam nic nie mogę”. To była chwila decydująca. Powiedział mi wtedy, że wychodząc z kaplicy, był innym człowiekiem – mówił bp Dajczak. – Bóg wpisuje w moje serce piękny plan i czeka, nawet jeśli sami siebie niszczymy i robimy głupstwa. Nie rezygnuje w żadnych okolicznościach i żadnej sytuacji. Będzie czekał, aż uchylimy w sercu dla Niego drzwi, pozwolimy wejść w nasz świat, choć odrobinę. Wtedy zaczyna się nowa historia – przypominał mieszkańcom Domu, wskazując na Maryję jako wzór. – Pozwoliła Mu czynić to, co zamierzył. Maryja mówi: „Zrób to, co Ja, otwórz Bogu serce. Więcej nie trzeba”. Więc zrób Bogu miejsce. Reszta to Jego dzieło – przekonywał.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy