Koszalińsko-Kołobrzeski

Zatrzymało się serce wsi

Zamknięta na głucho świątynia chyli się ku upadkowi, a mieszkańcy mogą jedynie z rozpaczą się temu przyglądać. Na ratowanie zabytku nie ma pieniędzy.

Świece, koronki, obrazy, białe obrusy – dbałość o to, by liturgia sprawowana była w pięknej i godnej przestrzeni widać w każdym szczególe. Na zgromadzonych z uśmiechem patrzy Pan Jezus, choć nie z ołtarza, ale z plakatu. Mieszkańcy Nosibądów stworzyli namiastkę świątyni w wiejskiej świetlicy. Odprawiając Mszę św., przez jej okna ks. Robert Gruszowski widzi zamknięty na głucho kościół stojący po drugiej stronie ulicy. – Najbardziej serce bolało, kiedy w Boże Ciało musiałem powiedzieć wiernym, że w tej świątyni spotykamy się po raz ostatni na długi czas.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..