Wierni szczecineckiej parafii kroczą Drogą Światła we wszystkie piątki okresu wielkanocnego.
Sposobem wiernych kościoła pw. św. Rozalii z Palermo w Szczecinku na przedłużenie radości ze zmartwychwstania Chrystusa jest Droga Światła, którą przeżywają oni w parafii we wszystkie piątki, aż do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Ze względu na obostrzenia sanitarne nabożeństwo odbywa się we wnętrzu kościoła - pielgrzymowanie do 14 stacji Via Lucis symbolizuje 14 świec ustawionych na ołtarzu przed Najświętszym Sakramentem. Modlitwie towarzyszą fragmenty z Pisma Świętego i rozważania o wydarzeniach paschalnych, jak objawienie się Pana Jezusa Marii Magdalenie, spotykanie się z uczniami nad Jeziorem Galilejskim czy ich oczekiwanie w Wieczerniku na zesłanie Ducha Świętego.
- Nasze misterium wiary zwieńczone przeżyciem Triduum Paschalnego nie kończy się na złożeniu ciała Pana Jezusa do grobu - wyjaśnia ks. Jerzy Chęciński, proboszcz parafii. - Idziemy dalej, aby podkreślić znaczenie czasu wielkanocnego w Kościele i odkryć tajemnice zmartwychwstania Chrystusa. Podobnie jak w Wielkim Poście rozważaliśmy mękę Pańską podczas Via Crucis - Drogi Krzyżowej, tak teraz, w okresie wielkanocnym, spotykamy przy 14 stacjach już zmartwychwstałego Chrystusa. Droga Światła jest nabożeństwem stanowiącym w tym względzie wielką pomoc.
Katarzyna Rybak, członkini Domowego Kościoła i parafialna lektorka, przekonuje, że warto podjąć wysiłek przyznania Wielkiejnocy jej właściwego, priorytetowego miejsca w roku liturgicznym. - Od pewnego czasu zwracałam szczególną uwagę na to, że Święta Wielkanocne są najważniejsze, starałam się dowiedzieć więcej na ten temat, doczytać - mówi. Jak uważa, aby tę wielkanocną radość podtrzymywać, potrzeba impulsów, na przykład takich jak nabożeństwo Via Lucis. - Kościół proponuje nam szeroki wachlarz narzędzi do przeżywania wiary: sakramenty, nabożeństwa, modlitwy. Może ktoś właśnie w nabożeństwie Drogi Światła odnajdzie swoją drogę do Boga?
- Chodzi o to, żebyśmy nie zamknęli naszej wiary w grobie, nie ograniczyli naszych tradycji do towarzyszenia samej męce Pana Jezusa - powiedziała Agnieszka Białkowska, katechetka w SP 7 w Szczecinku. - Bo przecież to Jezus Zmartwychwstały daje nam życie, a naszej wierze nadaje sens.
Agnieszka Białkowska przypominała wiernym o wydarzeniach paschalnych, zawartych na kartach Nowego Testamentu. Katarzyna Matejek /Foto Gość