Nie uczymy. Dzielimy się

To nieco zaskakująca definicja tego, co w przygotowaniu do małżeństwa nazywa się najczęściej naukami. A jednak tak to się właśnie odbywa. – Przez ostatnich 10 lat nikt nam nie napisał negatywnej opinii – mówi jedna z prowadzących „Weekendy dla narzeczonych”.

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 16/2021

dodane 22.04.2021 00:00

Mimo że znaczna większość par decyduje się na wspólne zamieszkanie przed ślubem, czyli zgodnie z panującym wśród niektórych przekonaniem stwarza szansę lepszego poznania się przed powiedzeniem ostatecznego „tak”, liczba rozwodów wciąż rośnie. Wciąż też, niezmiennie od lat, dominującą przyczyną rozpadu związku, według badań GUS, jest tzw. niezgodność charakterów (42 proc.). Wyraźnie widać, że nie wystarczy wspólnie zamieszkać, żeby dobrze się poznać.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy