Odwołując się do swojego poprzednika, św. Ottona, arcybiskup Bambergu przypominał Kaszubom o konieczności pokojowego budowania mostów między nacjami.
Setki Kaszubów i miłośników kaszubszczyzny wzięły udział w odpuście na Górze Polanowskiej. Uroczystościom przewodniczył abp Ludwig Schick z Bambergu.
– Kaszubi, potomkowie słowiańskich Pomorzan, dobrze pamiętają, że Dobrą Nowinę o Chrystusie na Pomorze przyniósł na początku XII wieku misjonarz Otton. Jesteśmy szczęśliwi, że jest dzisiaj z nami aktualny arcybiskup Bambergu – mówił Łukasz Grzędzicki, wiceprezes zarządu głównego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, witając po kaszubsku gościa z Niemiec.
O postaci świętego Apostoła Pomorza mówił w homilii również jego następca na urzędzie biskupa Bambergu.
– W XII wieku Pomorzanie nad Bałtykiem nie byli jeszcze nawróceni. Istniało niebezpieczeństwo przymusowej konwersji, jednak św. Otton odrzucił to rozwiązanie. Pokojowymi środkami chciał doprowadzić mieszkańców tych ziem do Jezusa Chrystusa. Przybywał więc dwukrotnie na tereny Pomorza, głosił kazania, chrzcił, zakładał parafie. Był Apostołem Pomorza. Już wówczas był świadomy, że pokojowe współistnienie Polaków i Niemców jest kluczowe dla przyszłości. Już w XII wieku był Europejczykiem, który dążył do pokojowej i opartej na solidarności Europy – przypominał abp Ludwig Schick.
Hierarcha z Bambergu jest honorowym obywatelem Polanowa. Tytuł ten przyznano mu w uznaniu za zasługi na rzecz dialogu historycznego i wsparcie procesu pojednania polsko-niemieckiego.
– Odkąd jestem arcybiskupem Bambergu, mój poprzednik, św. Otton, misjonarz Pomorza, jest mi wzorem i inspiratorem dla mojej biskupiej posługi, a także dla dialogu społecznego i procesu pojednania polsko-niemieckiego, które są dla mnie niezmiernie ważne – przyznaje.
Jak podkreśla postać św. Ottona jest równie ważna dla Kościoła XXI wieku, jak 900 lat temu.
– Niech jego wstawiennictwo pomoże nam wiernie zachowywać Ewangelię, na której zbudowana jest Europa. Prośmy św. Ottona, by umacniał Polskę i Niemcy w dialogu aby rozwijało się pojednanie i pokój, aby nigdy więcej nie było między nami pogardy, nacjonalizmu i wojny. Prośmy, by zjednoczył nas w Jezusie Chrystusie i miedzy sobą dla pokoju i dobra, dla pokoju i zbawienia – zachęcał arcybiskup Bambergu.
Eucharystia we franciszkańskiej pustelni na szczycie Świętej Góry Polanowskiej była centralnym wydarzeniem odpustu kaszubskiego. Od siedmiu lat jedno ze świętych wzniesień Pomorza stało się miejscem, do którego pielgrzymują, modlą się w swoim języku, prezentują zwyczaje i kulturę i… zgodnie z tradycją zażywają tabaki.
W tegorocznym świętowaniu Kaszubom nie przeszkodziła nawet nie najlepsza pogoda. Mimo deszczu przeszli w tradycyjnej procesji spod figury św. Ottona z Bambergu w Polanowie na szczyt wzniesienia do franciszkańskiej pustelni. Inicjatorem kaszubskiego odpustu, który odbył się po raz 7. jest jej gospodarz – o. Janusz Jędryszek.