DSM w Koszalinie zainicjował zbiórkę pieniędzy na opłatę za poród w Polsce dla młodej Ukrainki.
Dom Samotnej Matki „Dar Życia” w Koszalinie świadczy pomoc kobietom w ciąży i po porodzie, które są w trudnej sytuacji życiowej. Zazwyczaj udaje się je wesprzeć – dać dach nad głową, wikt i opierunek, podnieść na duchu, zmotywować do pracy nad sobą, przeszkolić z różnych dziedzin, by po powrocie do swoich środowisk mogły stanąć na nogi i podejmować właściwe decyzje. Niekiedy jednak sprawa okazuje się trudniejsza niż zwykle i pomoc, jaką niesie placówka, jest niewystarczająca. Tak jest w przypadku cudzoziemki Inny, obywatelki Ukrainy, która dwa miesiące temu zgłosiła się do DSM, będąc w zaawansowanej ciąży, lecz bez świadczeń zdrowotnych umożliwiających jej bezpłatny poród w naszym kraju. Sytuacja jest o tyle trudna, że termin wyznaczony jest na początek sierpnia, a pani Inna nie może w tym czasie wrócić do ojczyzny. Oznacza to, że za pobyt w polskim szpitalu lub klinice będzie musiała zapłacić. – Nie mam ubezpieczenia ani żadnych pieniędzy, krewnych w Polsce, mieszkania. Obecnie nie mogę wrócić na Ukrainę, gdzie miałabym darmowe świadczenia – mówi 23-latka. – Chłopak, którego tu poznałam, nie chce mi pomóc, choć wie, że noszę jego dziecko, na początku nawet dobrze to przyjął. Teraz już nie pyta o nic, nie pomaga. Na poród w Polsce muszę uzbierać dużo pieniędzy. Zostałam sama. Bardzo się boję.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.