Ciało zmarłego spoczęło w kwaterze kapłańskiej na miejscowym cmentarzu. Uroczystościom przewodniczył bp Edward Dajczak.
Uroczystości żałobne związane z pożegnaniem ks. prał. Klawczyńskiego dopełniły się Mszą św. w kościele pw. MB Królowej Polski i pochówkiem na lęborskim cmentarzu. Eucharystii przewodniczył bp Dajczak w koncelebrze ok. 60 kapłanów z diecezji pelplińskiej, koszalińsko-kołobrzeskiej oraz ojców szensztackich i franciszkanów.
Biskup wygłosił homilię, w której dziękował Bogu i rodzinie za życie i powołanie zmarłego kapłana. Zwrócił się do mamy ks. Kazimierza, pani Lidii, nawiązując do symboliki cudownej figury Skrzatuskiej i cierpienia Matki żegnającej Syna. Zachęcał do refleksji nad życiem jako drogą i wypełnianiem planów opatrzności oraz do gotowości do spotkania z Bogiem w wieczności.
Lębork, 28 lipca. Uroczystości na cmentarzu. ks. Arkadiusz SosnaNa cmentarzu ks. Kazimierz spoczął w kwaterze kapłańskiej pośród grobów duszpasterzy diecezjalnych i zakonnych pracujących w Lęborku. W ten sposób dopełniła się jego droga życiowa od chrztu (1958 r.) przez święcenia kapłańskie (1984) do Mszy św. pogrzebowej celebrowanych w rodzinnym kościele parafialnym.
Nadesłał: ks. Henryk Romanik
Przeczytaj także: