Niosły wsparcie nie tylko podopiecznym Domu Pomocy Społecznej, ale całemu miastu. Z końcem września po 64 latach posługi albertynki opuszczają Białogard.
Był czas, gdy w zwinisławskim DPS-ie pracowało ich kilkanaście. W ubiegłym roku już tylko cztery. Dzisiaj na pielęgniarskim posterunku przy pacjentach zostały dwie ostatnie: s. Mirosława Antczak i s. Faustyna Lament. – Bardzo mocno widać, jak zgromadzenie się kurczy. A to pociąga za sobą bolesną konieczność likwidacji niektórych placówek i odchodzenia z posługi – przyznaje s. Dobrawa Korzeniewska z Poznania, która w kościele św. Jadwigi opowiadała o zgromadzeniu i ponad sześciu dekadach posługi albertynek w Białogardzie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.