Koszalinianie Agata i Szymon tworzą dom, który bp Krzysztof Włodarczyk lubi odwiedzać. Małżonkowie dają świadectwo ujmującej wierności biskupa jako przyjaciela ich rodziny. Tak opisuje lata pięknej znajomości pani Agata:

– Biskupa Krzysztofa poznałam w 1987 roku w Lipiu na rekolekcjach oazowych. To były pierwsze miesiące jego kapłaństwa, a ja pierwszy raz przyjechałam na oazę, nie wiedząc nawet, co to jest. Był pierwszą osobą, która mnie przywitała na schodach. Wtedy był świadkiem mojego nawrócenia czy raczej osobistego doświadczenia miłości Bożej.

Życie się tak potoczyło, że kilka lat później połączyła nas współpraca: prowadziliśmy razem rekolekcje, akcje ewangelizacyjne. To były początki naszej przyjaźni, która trwa do dzisiaj. Towarzyszył mi jako przyjaciel w najważniejszych decyzjach i momentach mojego życia, pomógł mi znaleźć pierwszą pracę, pierwsze mieszkanie. Towarzyszył duchowo w chwilach trudnych, mogłam zawsze liczyć na jego wsparcie zarówno duchowe, nie raz ratował mnie także materialne. Kiedy wychodziłam za mąż, nie tylko wygłosił homilię na moim ślubie, ale także pomógł mi zorganizować wesele.

Jest prawdziwym przyjacielem nie tylko dla mnie, ale też mojego męża Szymona, bratem, który wspiera i zawsze jest. Wiem, że codziennie się za nas modli. Pamięta o wszystkich naszych datach, rocznicach. Pamięta nawet o imieninach mojej mamy.

Nie zapomnę sytuacji, kiedy remont mieszkania tak zaabsorbował mnie i mojego męża, że zapomnieliśmy o rocznicy naszego ślubu. Pierwszą osobą, która nam o tym przypomniała był oczywiście bp Krzysztof. I właśnie za to cenimy go szczególnie – że będąc biskupem, nie przestał mieć czasu dla nas, zawsze zadzwoni, odwiedzi.

Bp Krzysztof Włodarczyk to pierwszy mianowany ordynariuszem duchowny pochodzący z terenu diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Urodził się w Sławnie, w latach 2016–2021 był biskupem pomocniczym diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, a 28 września 2021 roku kanonicznie objął diecezję bydgoską. Jego ingres do katedry bydgoskiej odbędzie się 13 listopada.