Na razie śpiewają ją wierni z koszalińskiej parafii Ducha Świętego. To dziękczynienie wspólnoty za łaski otrzymane za pośrednictwem Matki Miłości Zranionej i Naszej Nadziei.
Kompozytor Igor Jankowski przyznaje, że do niedawna nie znał Skrzatuskiej Pani niemal zupełnie. − Maryja jest obecna w życiu naszej rodziny. Jej także powierzaliśmy nasze pragnienie posiadania potomstwa, kiedy z żoną długo czekaliśmy na pierwszego syna. Ale nie znałem Matki Bożej Bolesnej ze Skrzatusza – opowiada nowy organista u Świętego Ducha.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.