W przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych do białogardzkiej kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa wprowadzono relikwie św. Jana Pawła II i bł. kard. Wyszyńskiego.

- Pojawienie się relikwii w kościele jest zawsze bardzo ważnym aktem liturgicznym. Ma służyć naszej pobożności, pogłębieniu naszej wiary, umocnieniu naszej więzi z Bogiem. Cieszę się, że mogę razem z wami w tym wydarzeniu uczestniczyć - mówił bp Krzysztof Zadarko, który przewodniczył uroczystości.

Razem z relikwiami do kościoła wprowadzono również wizerunek Matki Bożej Fatimskiej. Przywieźli ją przed pięciu laty parafianie z pielgrzymki po sanktuariach Europy. Przez ten czas figura znajdowała się na plebanii.

  Figurę przywieźli parafianie z pielgrzymki do Fatimy. Karolina Pawłowska /Foto Gość

- Chcemy, by Ona była dla nas orędowniczką u Boga. Czekała długi czas na plebanii, aż znajdziemy dla Niej najlepsze miejsce w naszym kościele - przyznaje ks. Jan Gardulski, proboszcz białogardzkiej wspólnoty. Jak wyjaśnia, ten rok jest doskonałą okazją do tego, by podkreślić go tak doniosłą uroczystością. Swoje jubileusze przeżywają służąca nadal parafianom przedwojenna przyplebanijna kaplica oraz stojąca obok nowa świątynia.

- W tym roku mija setna rocznica wybudowania malutkiego kościoła, kaplicy przy ul. kard Wyszyńskiego. A ta świątynia za kilka dni będzie przeżywała rocznicę swojej konsekracji. 6 listopada 2011 r. bp Edward Dajczak poświęcił nasz kościół. Uroczystym wprowadzeniem relikwii oraz figury Matki Bożej podkreślamy nasze świętowanie tych wydarzeń - dodaje duszpasterz.