Noc poprzedzającą uroczystość Wszystkich Świętych mężczyźni z Piły spędzili na kolanach przed Najświętszym Sakramentem.
Nocną adorację wynagradzającą Bogu za wszystkie grzechy okultyzmu i magii zorganizowali Wojownicy Maryi, działający przy pilskiej parafii Świętej Rodziny.
- To nasza modlitewna odpowiedź na to, co promuje świat. Wynagradzaliśmy Sercu Jezusa przede wszystkim nasze, nawet popełniane nieświadomie grzechy przeciwko pierwszemu przykazaniu, ale modliliśmy się również za dzieci i młodzież, które ulegają modzie na Halloween oraz ich rodziców, którzy często nieświadomie zgadzając się na udział pociech w zabawach promujących pogańskie obrzędy, zło, satanizm - tłumaczy Artur Łosoś, jeden z pilskich Wojowników Maryi, podkreślając, jak duże zagrożenia duchowe mogą wiązać się z tego typu zabawami.
- Ale to również promowanie kultury śmierci, a nie cywilizacji życia, o której mówimy w Kościele. Śmierć i upiory stają się bardziej atrakcyjne dla dzieci, niż świętość, do której dążymy - dodaje.
Panowie czuwali na modlitwie w kościele Świętej Rodziny od godz. 21 do 6 rano, zawierzając siebie i wszystkich pilan Najświętszemu Sercu Pana Jezusa oraz Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny. Nocną adorację zakończyli Mszą św.