Liczy ponad 4,5 tys. stron, a wziął się z rozesłanych w ciągu jednego miesiąca esemesów z fragmentem Pisma Świętego. Fundacja "SMS z Nieba" startuje z nowym pomysłem.
Jak informuje, na 50 dni przed świętami rozpoczynają zbiórkę pieniędzy na nowe dzieło: muzeum najdłuższego rachunku telefonicznego. - Rachunek powstał w wyniku rozsyłania słowa Bożego na telefony komórkowe. A to słowo rodziło życie w dziesiątkach tysięcy odbiorców, co potwierdzały nam otrzymywane świadectwa. Dlatego też inicjatywę łączymy z tegorocznymi urodzinami Pana Jezusa i jej finisz planujemy na 25 grudnia - dzień Bożego Narodzenia - wyjaśnia ks. Rafał Jarosiewicz, szef koszalińskiej fundacji, która znana jest z kreatywnych rozwiązań ewangelizacyjnych. Ma już na swoim koncie m.in. jeżdżący po Polsce mobilny konfesjonał, Bibliotekę dla zmarłych czy dopiero co wypuszczone na drogi Mobilne Oratorium Uwielbienia.
Od 2014 r. fundacja nie dostaje już tak okazałych rozliczeń, bo wysyłkę fragmentów słowa Bożego prowadzi poprzez darmową aplikację SMS z Nieba. Ale imponujący rachunek może posłużyć do inspirowania innych. - Najdłuższy rachunek liczy 4508 stron. Prezentujemy go czasami na różnych spotkaniach, opowiadając jego historię, budząc ludzi do tego, że nawet najbardziej szalone marzenia się spełniają. Postanowiliśmy stworzyć miejsce, w którym będziemy mogli go przechowywać i pokazywać jak największej liczbie osób - tłumaczy ks. Jarosiewicz.
Planowane muzeum ma być na kołach. Jak wyjaśniają inicjatorzy - "żeby dojechać do szkół, placówek wychowawczych i oświatowych i innych miejsc - gdzie gromadzą się (szczególnie młodzi) ludzie, aby budzić ich marzenia i pokazywać, że warto mieć pasje i je rozwijać". Fundacja planuje zakup przyczepy, w której znajdą się ekran i nagłośnienie do prezentacji multimedialnych wspomagających ekspozycję oraz system mobilnego zasilania w miejscach, gdzie brakuje prądu. Koszt pomysłu szacują na 28 900 zł. Aby zdobyć pieniądze, fundacja zorganizowała publiczną zbiórkę.