Ponad 60 wokalistów i instrumentalistów szlifowało w Szczecinku swoje umiejętności, przygotowując wielki koncert uwielbieniowy.
Pod okiem Jakuba Tomalaka nie tylko doskonalili warsztat. Dzięki profesjonalizmowi, talentom i doświadczeniu prowadzącego uczestnicy spotkania rozwijali swoją wrażliwość oraz muzyczne umiejętności uwielbiania Boga muzyką. – W muzyce uwielbieniowej chodzi o coś więcej niż tylko piękne wykonanie. Prowadzi nas słowo i od niego wychodzą zarówno kompozytor, jak i wykonawca. Najpierw trzeba się wsłuchać, co Pan Bóg chce nam powiedzieć tym utworem. Muzycznie musi być to na najwyższym poziomie, więc ciężko pracujemy, ale równie istotny jest duch – tłumaczy kaliski kompozytor, muzyk, dyrygent i wykładowca akademicki.
Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.