W Skrzatuszu spotkali się członkowie Żywego Różańca oraz ci, którzy chcieli pogłębić swoją wiedzę o tej modlitwie.
Uczestnicy odczytywali rekolekcje w kontekście swojego ziemskiego życia i przyszłości w niebie, do której zaprasza Bóg. – Prosimy Maryję, żeby się za nami modliła teraz i w godzinę śmierci, bo to dwa najważniejsze dla nas momenty – ks. Paweł Haraburda, skrzatuski wikariusz, który współprowadził trzydniowe ćwiczenia duchowe, krótko wyjaśnia temat przewodni spotkania. – Często sięgamy po różaniec, żeby coś wyprosić: bo brakuje zdrowia, pieniędzy. A Maryja mówi: tak, Pan Bóg ulży w cierpieniu, ale przecież On nie przyszedł dla naszych ziemskich spraw, ale po to, żeby nas zbawić. Jej opieka nie dotyczy tylko spraw na ziemi – mówi ks. Wacław Grądalski, kustosz skrzatuskiego sanktuarium.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.