Wolontariuszy na stałe lub "na telefon" poszukuje Dom Samotnej Matki w Koszalinie.
W Domu Samotnej Matki w Koszalinie na stałe pracują trzy siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej oraz jedna osoba świecka. Działa tu także ruch wolontaryjny gromadzący ok. 10 osób, jednak potrzeby placówki są większe. Wiąże się to m.in. z licznymi aktywnościami podopiecznych, takimi jak warsztaty, zajęcia fitness, wizyty w urzędzie lub u lekarza, w których matki biorą udział bez dzieci. W DSM mieszka obecnie 11 mam 13 dzieci.
– Jest nas sporo, dom jest duży i jest wiele sytuacji, w których przydałaby się pomoc wolontariuszy – mówi s. Natalia Frączek, kierownik DSM. – Głównie chodzi o opiekę nad dziećmi w czasie, gdy mamy biorą udział w warsztatach czy odbywają terapię.
Osoby, które wolałyby zaangażować się w inny sposób, też znajdą tu swoje miejsce - np. przy przygotowaniu posiłków w kuchni, pracach domowych i na zewnątrz budynku. – Można nam pomagać w różnych przestrzeniach i na różne sposoby, np. ktoś niedawno zaproponował, że poprowadzi u nas pewne warsztaty – dodaje s. Natalia. – Proponujemy elastyczną formę zaangażowania: wolontariat stały lub interwencyjny, zależnie od tego, ile czasu ktoś nam może podarować. Może być na przykład gotowość przyjścia do nas na konkretną godzinę, gdy zadzwonimy do kogoś z taką prośbą.
Dom Samotnej Matki potrzebuje też wsparcia finansowego, zwłaszcza w opłaceniu rachunków. Więcej informacji na fanpage'u Dom Samotnej Matki "Dar Życia" im. św. Józefa Caritas Koszalin.