Nie tylko darowizna, dary czy wolontariat na rzecz uchodźców. Pomagać można opiekując się dziećmi, doradzając prawnie, pakując dary.
Oprócz wolontariuszy, którzy pojechali na granicę pracować w namiotach przyjmujących uchodźców, potrzebna jest też pomoc na miejscu. W parafiach i punktach Caritas gromadzone są i segregowane dary dla uchodźców. Caritas diecezjalna w czwartym dniu wojny na Ukrainie przyjęła pierwszych uchodźców z tego kraju, których ulokowała w seminarium duchownym i Domu Samotnej Matki w Koszalinie (piszemy o tym TUTAJ).
– Zobaczyć twarze tych Ukraińców, tych rodzin, to był przejmujący widok. Smutek w ich oczach, przerażenie… – mówi ks. Tomasz Roda, dyrektor Caritas diecezjalnej. Jak dodaje, ważne jest, by stworzyć także tutaj, na miejscu, odpowiednie środowisko, w którym zaproszeni pod nasz dach goście poczują się bezpiecznie i pewnie.
W związku z zadaniami na terenie diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Caritas poszukuje wolontariuszy do prowadzenia zajęć dla dzieci (opieka nad nimi, edukacja, animowanie czasu wolnego), pomocy dorosłym (tłumaczenie i wsparcie w wypełnianiu dokumentów), wsparcia psychologicznego, pomocy prawnej, pomocy w załadunku i rozładunku darów od naszych mieszkańców. W tym celu należy zgłaszać się do Katarzyny Grudniewskiej, koordynatora wolontariatu w Caritas (tel. 538 620 777).
Do naszego regionu napływają kolejni uchodźcy. Wraz z nimi pojawiają się od naszych diecezjan oferty pomocy, w tym przyjęcia pod dach. Tymi działaniami kierują w wyznaczonym terenie koordynatorzy:
Osoby koordynujące w poszczególnych dekanatach:
Caritas uruchomiła specjalny numer konta, na który można przelewać pieniądze na rzecz Ukraińców z dopiskiem „Ukraina”.