Najpiękniejsze arie sopranowe, utwory organowe o charakterze pasyjnym, dzieła mistrzów różnych epok będzie można usłyszeć w Połczynie-Zdroju. A także wesprzeć finansowo wielkie przedsięwzięcie renowacji organów.
Połczyńskie organy w kościele Mariackim skończyły niedawno 140 lat. 21-głosowy instrument wymaga kapitalnego remontu. Żeby tego dokonać, potrzeba - bagatela! - 1,5 mln zł. Stowarzyszenie na rzecz organów Barnima Grüneberga w Połczynie-Zdroju nie ustaje w poszukiwaniu pieniędzy, a także przyjaciół dla zabytku.
- Nie brakuje nam zapału i wiary w to, że połczyński instrument za kilka lat będzie prawdziwą perłą miasta, regionu, a nawet Polski - mówi Michał Dziedzic, połczyński organista, zapraszając miłośników muzyki do włączenia się w to wielkie dzieło.
Jednym z pomysłów na zbieranie pieniędzy są koncerty, z których dochód zasili konto remontowe. Pierwszy z nich odbędzie się 31 marca w czwartek o godz. 18.45. W połczyńskim kościele Niepokalanego Poczęcia NMP będzie okazja usłyszeć najpiękniejsze arie w wykonaniu sopranistki Katarzyny Hołysz przy akompaniamencie organowym Krzysztofa Leśniewicza.
- Nasze zabytkowe organy Grüneberga są nieczynne, prace renowacyjne trwają. Usłyszymy instrument, który jest zastępczy i jest mobilny. Będzie więc możliwość zobaczenia gry organisty podczas całego koncertu - zapraszają organizatorzy.
Po koncercie przeprowadzona będzie pierwsza zbiórka na rzecz renowacji połczyńskich organów Grüneberga.