Zbierają żywność w sklepach, organizują rejestrację dawców szpiku, szykują paczki, przeprowadzają kwesty.
Wolontariusze Caritas z ZS Agrotechnicznych w Słupsku oraz młodzież z KSM przy parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego przeprowadzili w kilku marketach miasta zbiórkę żywności "Tak! Pomagam". Zrealizowana w ostatni weekend marca zbiórka jest drugą taką akcją istniejącego od września 2019 r. Szkolnego Koła Caritas.
– W odróżnieniu od roku poprzedniego, SKC ze słupskiego rolniczaka obecnie rozwija skrzydła – mówi ks. Patryk Adamko, opiekun szkolnego koła. Wśród akcji podejmowanych przez młodzież kapłan wymienia jesienną akcję „Zapałka nie ogrzeje”, grudniową „Paczkę dla bohatera” trafiającą do kombatantów i ich rodzin, przedświąteczną "Torbę charytatywną" oraz akcję rejestracji dawców szpiku realizowaną we współpracy z Fundacją DKMS. Ponadto SKC włączało się w zbiórki pieniężne na takie cele jak: zniszczony Bejrut, chrześcijanie w Ziemi Świętej, Kościół na Wschodzie, uchodźcy z Ukrainy.
Jak zauważa ks. Adamko, wartościowym wymiarem działania młodzieży jest współpraca z innymi podmiotami – Fundacją DKMS, punktem koordynacyjnym ds. kombatantów, Fundacją Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio z Poznania, a przede wszystkim Caritas parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego.
– Nasze SKC wspiera dorosłych wolontariuszy wtedy, kiedy jest to możliwe – zapewnia duszpasterz. Oznacza to przemyślany podział pracy: młodzi wolontariusze pełnią np. dyżury w sklepach i zachęcają klientów do jałmużny w formie podarowanych produktów, zaś dorośli wolontariusze odbierają zebrany towar, segregują go, tworzą paczki świąteczne dla potrzebujących parafian.
Ks. Adamko docenia także wytrwałość i dalekowzroczność wolontariuszy. Mimo że akcję rejestracji szpiku – podjętą na rzecz jednej z wolontariuszek SKC – można było już zakończyć, młodzież postanowiła kontynuować działania. – Ania ma już co prawda właściwego dawcę szpiku, jednak wolontariusze nie chcą się zatrzymywać i szukają kolejnych potencjalnych dawców organizując coraz to nowe akcje rejestracyjne, czy to w różnych parafiach, czy to w różnych szkołach – mówi katecheta i opiekun SKC.