W Koszalinie zabrzmiała muzyka chóralna do słów poetów polskich. Jej autorem jest Andrzej Cwojdziński.
Pomysł, by ze sceny wybrzmiały utwory koszalińskiego kompozytora Andrzeja Cwojdzińskiego napisane do słów polskich poetów ma już dobrych kilka lat, jednak dopiero teraz, po blokadzie spowodowanej pandemią i niestety, niespełna miesiąc po śmierci artysty, zaprezentowane zostały szerokiej publiczności. Koncert pt. "Andrzej Cwojdziński – muzyka chóralna do słów poetów polskich" odbył się 24 kwietnia w katedrze w Koszalinie. W wykonaniu Chóru Kameralnego CK105 w Koszalinie pod batutą Kamila Szafrana i z towarzyszeniem pianistki Magdaleny Bortnowskiej amatorzy muzyki usłyszeli utwory religijne do słów takich poetów, jak Kornel Ujejski, Juliusz Słowacki, Julian Tuwim, Karol Wojtyła. Zwieńczyła je słynna – składająca się mazurka, walca i poloneza – "Szopeniada”.
– Pomysł ten zrodził się na moich studiach doktoranckich w Akademii Muzycznej w Gdańsku, a namówił mnie do tego mój profesor, choć ja sam nie pomyślałem o tym, by do przewodu doktorskiego wybrać koszalińskiego kompozytora – przyznaje Kamil Szafran, dyrygent chóru. Jak dodaje, konsultacji artystycznej dokonał sam kompozytor. Niewiele brakowało, by autor dzieła był obecny na premierze koncertu, ponieważ pierwotnie występ miał się odbyć rok temu.
Kamil Szafran podkreśla sens promocji lokalnej twórczości. – Bardzo ważne jest, by krzewić kulturę, zwłaszcza regionu, miasta – stwierdził. – Prof. Cwojdziński dotykał pięknych tekstów polskich poetów. To o tyle wartościowe, że dziś nikt już takich tekstów nie pisze – przesiąkniętych patriotyzmem, sacrum, religijnością i tym wszystkim, co było domeną samego profesora: dobrem, uśmiechem, miłością do drugiego człowieka.
Jak podsumowała Beata Górecka, prowadząca koncert w katedrze, prof. Cwojdziński, który przybył do Koszalina w latach 50., stworzył tu ponad 100 dzieł muzycznych: wokalno-instrumentalnych, solowych, koncertów, kameralnych, a także edukacyjnych, z których był szczególnie dumny. Sięgał po techniki współczesne, łącząc prostotę z materiałem dźwiękowym wykorzystującym chromatykę.
– Sam o swoim stylu mówił, że płynie on z natchnienia i służy własnym potrzebom, bo zazwyczaj pisał swoje kompozycje dla najbliższej rodziny, przyjaciół, zaprzyjaźnionych wykonawców – powiedziała B. Górecka. – Na tle rodzących się w XX wieku różnych kierunków, stylów, technik kompozytorskich czy pewnego rodzaju eksperymentów muzycznych, twórczość prof. Andrzeja Cwojdzińskiego cechowało przywiązanie do tradycji i tę wierność artystycznym przekonaniom obserwować można niemal w każdym jego utworze.
Więcej o wydarzeniu będzie można przeczytać w najnowszym nr. 18/2022 "Gościa Koszalińsko-Kołobrzeskiego".