Z okazji greckokatolickiej i prawosławnej Wielkanocy w koszalińskim seminarium odbyło się spotkanie integracyjne polsko-ukraińskie.
W koszalińskim seminarium uchodźcy z Ukrainy przebywają od samego początku wojny. W tej chwili jest ich 40. Pochodzą z Sum, Charkowa, Dniepru, Iwano-Frankiwska.
W niedzielę 24 kwietnia, kiedy chrześcijanie obrządków wschodnich obchodzili Wielkanoc, część ukraińskich gości mieszkających w seminarium udała się do swoich cerkwi na liturgię.
Wieczorem wszyscy mieszkańcy seminarium: Polacy i Ukraińcy modlili się razem na nieszporach. Następnie odbyło się spotkanie integracyjne na hali sportowej.
Klerycy przygotowali zabawy dla dzieci, tańce, piosenki. Wystąpili także ukraińscy goście.
Spotkanie polsko-ukraińskie w WSD w Koszalinie- To spotkanie miało dwa cele. Po pierwsze chcieliśmy pomóc naszym gościom dobrze przeżyć Wielkanoc, czyli żeby mogli na chwilę zapomnieć o troskach, pomodlić się i spotkać życzliwych ludzi. Po drugie, chcieliśmy po prostu lepiej się poznać, tzn. na spokojnie, na luzie spotkać się z tymi, którzy na co dzień mieszkają z nami pod jednym dachem - mówi ks. Jarosław Kwiecień, rektor WSD.
- Nie zapomnimy tego spotkania. Jesteśmy poruszeni do łez - przyznaje Tatiana Iwanowna z Sum. - Doświadczamy tu wielkiej życzliwości, zainteresowania, opieki. Bardzo za to wszystko dziękujemy - dodaje kobieta.
W spotkaniu uczestniczył także bp Zbigniew Zieliński, który na koniec udzielił wszystkim błogosławieństwa.
Spotkanie wielkanocne odbyło się także w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym, gdzie obecnie przebywa 20 uchodźców - głównie z Mariupola i z Buczy.
W niedzielę rano odbyła się w kaplicy CEF Msza św., częściowo w języku ukraińskim, następnie śniadanie wielkanocne, a wieczorem spotkanie integracyjne.