Połczyńskie organy w kościele Mariackim skończyły niedawno 140 lat. 21-głosowy instrument wymaga kapitalnego remontu. Żeby tego dokonać, potrzeba - bagatela! - 1,5 mln zł. Stowarzyszenie na rzecz Organów Barnima Grüneberga w Połczynie-Zdroju nie ustaje w poszukiwaniu pieniędzy, a także przyjaciół dla zabytku. Jednym z pomysłów na zbiórkę są koncerty, z których dochód zasili konto remontowe.

- Pierwsze wydarzenie, na które zaprosiliśmy, okazało się wielkim sukcesem. W Połczynie-Zdroju nie brakuje melomanów spragnionych pięknej muzyki, ale gościmy też kuracjuszy, więc liczymy na jeszcze większą frekwencję - przyznaje Michał Dziedzic, połczyński organista i inicjator muzycznego wspierania organów.

Zachęceni marcowym sukcesem organizatorzy postanowili rozszerzyć grono odbiorców muzyki klasycznej i zorganizować nie jeden, a dwa koncerty. Pierwszy odbędzie się już w czwartek 16 czerwca o godz. 19 w kościele pw. św. Stefana w Barwicach, drugi - dzień później 17 czerwca o godz. 18.45 w połczyńskim kościele Mariackim.

- Chcemy ruszyć w muzyczną podróż szlakiem organów Grüneberga. Nasze, połczyńskie, potrzebują remontu, ale sprawny instrument jest w kościele w Barwicach, więc postanowiliśmy to wykorzystać i również tam zorganizować wydarzenie muzyczne. Myślimy też o organach grających w Czaplinku - wyjaśnia M. Dziedzic.

Podczas obu koncertów będzie można usłyszeć fantastycznych muzyków: Filipa Presseisena, światowej klasy organistę i improwizatora, któremu towarzyszyć będą Karolina Hyla-Wybraniec, skrzypaczka, i koncertmistrz Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie oraz oboista tej orkiestry Mateusz Żurawski.

Wstęp na oba koncerty jest wolny.