Ponad 50 chłopców bierze udział w letnich rekolekcjach dla ministrantów w Koszalinie. Zgłębiają tajniki mszału i aktywnie wypoczywają.
Na rekolekcje do koszalińskiego Centrum Edukacyjno-Formacyjnego przybyło ponad 50 chłopców z różnych stron diecezji, a także spoza niej. Tygodniowy turnus, który rozpoczął się 8 sierpnia, prowadzi ks. Andrzej Zaniewski, dyrektor CEF. W tegorocznym spotkaniu biorą udział zarazem młodsi, jak i starsi ministranci, podzieleni na dwie grupy wiekowe.
Tematem spotkania jest "Eucharystia w życiu ministranta", a każdego dnia pomagają go zgłębić patronowie wskazani w liturgii. Spotkanie ma także charakter rekreacyjny – nie brakuje sportu, wspólnych zabaw i takich atrakcji, jak aquapark, kino, grill.
Mimo luźnej formuły odbywają się tu także poważne rozmowy ministrantów z duszpasterzami – ks. Zaniewskim oraz prowadzącym starszą grupę ks. Stanisławem Wiechowskim z kołobrzeskiej parafii pw. św. Wojciecha. – Ci starsi zadają pytania o powołanie, bycie księdzem. Interesują ich konkretne szczegóły, np. jak wstąpić do seminarium, jak przygotować się do tego, jak złożyć dokumenty – wymienia ks. Zaniewski. – Stwarzamy im możliwość takich rozmów, jesteśmy być blisko nich, by chcieli otworzyć się, opowiedzieć o swoich przeżyciach.
10 sierpnia Mszy św. sprawowanej w południe w kaplicy ośrodka przewodniczył bp Krzysztof Zadarko. W homilii – w nawiązaniu do patrona dnia, diakona św. Wawrzyńca, biskup ukazał młodym wartość wyznawania wiary, także po ofiarę męczeńskiej krwi. Wspomniał też postać młodego rzymianina Carlo Acutisa, ukazując szczególne umiłowanie Mszy św. przez tego błogosławionego nastolatka i jego troskę o najbardziej potrzebujących.
– Wawrzyniec i Carlo pokazują nam, że nie da się tylko modlić czy służyć przy ołtarzu, ale trzeba się zapytać siebie, czy to, co robię ma szansę przerodzić się w postawę służby najbiedniejszym – zachęcał do różnych form zaangażowania w Kościele m.in. w ramach wolontariatu. – Jesteście w tej szczególnej sytuacji, że stoicie tak blisko ołtarza, tak blisko Pana Jezusa. Jest więc niemożliwe, by On w waszych sercach nie zapalił miłości, którą chce dzielić się z ludźmi na całym świecie. Nie trzeba jednak wyjeżdżać na drugi koniec świata, macie ich blisko siebie, możecie ich wspierać dobrym słowem, pomocą, czasem pieniędzmi. Jezus chce nas prowadzić do wielu potrzebujących, strapionych, takich, których inni omijają.
Więcej o wydarzeniu będzie można przeczytać w nr. 33/2022 "Gościa Koszalińsko-Kołobrzeskiego".