Ponad 100 muzyków połączyło swoje siły i talenty, porywając pilską publiczność pełnymi energii dźwiękami pieśni gospel.
A to za sprawą Festiwalu Pieśni Chóralnej i koncertu "Oh, Happy Day", jaki odbył się w pilskim kościele NMP Wspomożenia Wiernych. W wydarzeniu wzięli udział śpiewacy i muzycy zrzeszeni w Oddziale Nadnoteckim Polskiego Związku Chórów i Orkiestr. Dla nich również było to zupełnie nowe doświadczenie. - Nasz oddział obchodzi w tym roku 70-lecie i z tej okazji zrodził się pomysł dużego koncertu gospel. Nigdy wcześniej nie śpiewaliśmy razem, nie śpiewaliśmy też tego rodzaju muzyki. Ale już po pierwszej próbie, na którą do Piły zjechało się 150 osób, nikt nie miał wątpliwości, że będzie to coś wyjątkowego! - wyjaśnia Estera Serówka, prezes oddziału.
Pomysłodawca i dyrektor artystyczny przedsięwzięcia nie ukrywa, że początki do łatwych nie należały. Trzeba było przekonać chóry, o nierzadko stuletniej tradycji, że można śpiewać inaczej. - Zaczęło się od pięknej paniki. Nowa formuła, inny rodzaj śpiewania, a w dodatku w języku obcym! Ale chórzyści szybko przekonali się, że gospel to przede wszystkim emocje, a to prosty język. Udało mi się ich przekonać i zyskać ich zaufanie - przyznaje ze śmiechem Przemysław Wojnarowski.
Swoje siły połączyło 100 muzyków zrzeszonych w nadnoteckim oddziale Polskiego Związku Chórów i Orkiestr. Karolina Pawłowska /Foto GośćW pilskim koncercie swoje siły połączyły chóry: Halka z Piły, Di Ortica z Szydłowa, Sonata z Okonka, Ballada z Debrzna, Gromada ze Starej Wiśniewki, Tęcza z Zakrzewa oraz Euforia z Człuchowa. Towarzyszyła im solistka Aleksandra Olejnik. Ponad 100 muzyków poprowadzili Lilia Czaja, Maria Kaaz-Rożeńska, Patryk Miara i Przemysław Wojnarowski.
W koncercie wzięli również udział goście z Ukrainy - Mykola Sikora i Olena Slyusarenko.
Nadnotecki oddział PZChiO tradycyjnie w październiku przygotowuje trzy festiwale. Dotychczas pierwszy odbywał się w Górce Klasztornej, a w kolejne niedziele października chórzyści pojawiali się w Lubaszu i w Skrzatuszu. - Postanowiliśmy przenieść festiwal do Piły ze względu na możliwości odbiorcze, jakie daje większe miasto, co wobec kryzysu chóralistyki nie jest bez znaczenia. Mam też nadzieję, że może dzięki festiwalowi uda się na nowo obudzić miasto, które ma tak piękne i długie tradycje śpiewacze - dodaje P. Wojnarowski.
Nadnotecki oddział PZChiO zaprasza również na III Festiwal Pieśni Chóralnych w Skrzatuszu "Cantare Dal Cuore", który odbędzie się w diecezjalnym sanktuarium 16 października o godz. 12.
Więcej o pilskim festiwalu i koncercie w numerze 40. wydania papierowego "Gościa koszalińsko-kołobrzeskiego" na 9 października.