Co roku przed listopadowym świętem dziewczęta z MOW oferują swoją pomoc. Czekają na nie zapomniane groby, ale i ci, dla których cmentarne porządki są już za trudne.
Pani Aniela już pół godziny wcześniej zaczyna wypatrywać wolontariuszek. Wkrótce potem chęć skorzystania z ich pomocy zgłasza kolejna kobieta.
Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.