Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 25/2025
    GN 25/2025 Dokument:(9309285,Ślepi przewodnicy)
  • GN 24/2025
    GN 24/2025 Dokument:(9300026,Obraz wyciśnięty)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Cmentarz, który jest

Cmentarz, który jest przejdź do galerii

Słowami Psalmu Dawidowego i Koronką do Bożego Miłosierdzia modlono się za koszalinian spoczywających na terenie dzisiejszego parku miejskiego.

 
Modlitwie przewodniczył ks. Henryk Romanik. Karolina Pawłowska /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

O tym, że okalający Koszalińską Bibliotekę Publiczną park jest dużych rozmiarów nekropolią dzisiaj nie przypomina nic albo niewiele. Przy jednej z alejek w pobliżu budynku stoi głaz z dwujęzyczną tablicą poświęcony pamięci dawnych koszalinian. Pomiędzy drzewami można też wypatrzeć dwa symboliczne nagrobki ustawione przez potomków spoczywających tu ludzi. Reszta zniknęła rozgrabiona, zdewastowana i zniwelowana. Jednak trudno o tym miejscu powiedzieć "były" czy "nieistniejący cmentarz". Pod dzisiejszymi alejkami spoczywa około 30 tys. dawnych koszalinian.

- Proponuję, by pomyśleć o cmentarzach, które zostały na Kresach. Te miejsca pamięci po wojnie zostały opuszczone, nie ma o nie komu dbać, są rozjeżdżane spychaczami nieprzyjaznego reżimu. Czy Polacy, którzy tam pojadą, mówią „były cmentarz”? Skoro tam leży mama, babcia, rodzeństwo, to czy ten cmentarz był, czy jest? – zachęca do refleksji ks. Henryk Romanik, proboszcz parafii katedralnej, na której terenie znajduje się cmentarz-park.

Dlatego zaprosił swoich parafian i sąsiadów z usytuowanego naprzeciw parku Domu Miłosierdzia do modlitwy za tych, których kości czekają na zmartwychwstanie wśród parkowych alejek.

- W pewnym sensie to moi parafianie, spoczywający w ziemi należącej do mojej parafii. Jako proboszcz czuję się zobowiązany do osobistej modlitwy za nich, ale każdy, kto ma sumienie, musi wiedzieć, że stoimy na chrześcijańskich grobach, których uzbierało się tu około 30 tys. To długa lista wspominkowa – mówi duszpasterz.

Na zaproszenie odpowiedziało kilkadziesiąt osób. Słowami Psalmu 27 i Koronką do Bożego Miłosierdzia polecali Bogu spoczywających na terenie dzisiejszego parku zmarłych oraz swoich bliskich pochowanych na cmentarzach całego świata.

- Modlitwa za zmarłych nie ma granic. Jedyną granicą jest niebo, do którego chcielibyśmy dotrzeć – mówił ks. Romanik.

Jak dodaje duszpasterz, zasadnym byłoby ustawienie w parku krzyża.

- To pytanie o to, komu ten krzyż jest potrzebny? Zmarłym pochowanym tutaj? Koszalińskim ewangelikom? Niemcom, potomkom dawnych mieszkańców? Nam? O tym trzeba rozmawiać, spokojnie tłumaczyć i wyjaśniać, że nie chodzi o manifestacje, pretensje. Także nie o to, czy ktoś coś powinien. To nasza odpowiedzialność – podkreśla.

Nawet w świadomości wielu koszalinian istnieje tylko jeden miejski cmentarz: ten przy ulicy Gnieźnieńskiej. Jednak w ciągu wieków było ich znacznie więcej. Najstarszy jest na Górze Chełmskiej, założony przy sanktuarium maryjnym, do którego w średniowieczu pielgrzymowali pątnicy z całej Europy. Dlatego oprócz mieszkańców Koszalina i okolic, grzebano tam również właśnie pielgrzymów. Mogło tam zostać pochowanych około 3,5 tysiąca osób. Pierwsze cmentarze w mieście istniały przy świątyniach: farze i kościele cysterek – dzisiejszej cerkwi prawosławnej. Ostatni projekt konserwatorski w katedrze ujawnił kilkaset pochówków pod posadzką samej świątyni. Cmentarze były też przy kaplicach znajdujących się poza murami miejskimi: przy kaplicy św. Gertrudy i nieistniejących już kaplicy św. Mikołaja i św. Jakuba.

Ta ostatnia znajdowała się właśnie w narożniku dzisiejszego parku przy bibliotece. Kiedy miasto zaczęło się dynamicznie rozwijać, a w związku z tym i rosnąć w liczbę mieszkańców, zdecydowano o założeniu w tym miejscu cmentarza miejskiego. Od 1819 r. do 1926 r., gdy zaczęło brakować na nim miejsca, spoczęło tu około 30 tys. ciał dawnych koszalinian, także wybitnych osobistości i zasłużonych dla miasta.

« ‹ 1 › »
Parkowa modlitwa za zmarłych

Foto Gość DODANE 06.11.2022

Parkowa modlitwa za zmarłych

​W koszalińskim parku miejskim modlono się za spoczywających wciąż między alejkami dawnymi koszalinianami.  
oceń artykuł Pobieranie..

Karolina Pawłowska Karolina Pawłowska

|

GOSC.PL

publikacja 06.11.2022 13:59

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • CMENTARZ
  • KOSZALIN
  • MODLITWA ZA ZMARŁYCH
  • NEKROPOLIA

Polecane w subskrypcji

  • Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
    • Boże Ciało
    • Franciszek Kucharczak
    Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
  • Koniec przyjaźni. Czy Trump i Musk będą chcieli nawzajem sobie zaszkodzić?
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Koniec przyjaźni. Czy Trump i Musk będą chcieli nawzajem sobie zaszkodzić?
  • Bp Ważny dla gosc.pl: Zaniedbaliśmy ewangelizację i katechizację w parafii, ale broniłbym obecności religii w szkole
    • Tylko u nas
    • Jacek Dziedzina
    Bp Ważny dla gosc.pl: Zaniedbaliśmy ewangelizację i katechizację w parafii, ale broniłbym obecności religii w szkole
  • Wojna prewencyjna czy początek wielkiej wojny?
    • Świat
    • Jacek Dziedzina
    Wojna prewencyjna czy początek wielkiej wojny?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X