Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Wacku, graj i śpiewaj Panu

Wacku, graj i śpiewaj Panu przejdź do galerii

W Koszalinie pożegnano Wacława Kubickiego, wybitnego muzyka i wychowawcę kilku pokoleń organistów służących w diecezji, w Polsce i na całym świecie.

 
Zmarłego organistę pożegnano w koszalińskiej katedrze, w której służył przez prawie 30 lat. Karolina Pawłowska /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Członkowie rodziny, przyjaciele i wychowankowie dziękowali za dar jego życia w koszalińskiej katedrze. W tym kościele W. Kubicki pełnił organistowską służbę przez prawie 30 lat. Pożegnalnej Mszy św. przewodniczył ks. Jarosław Kwiecień, rektor Wyższego Seminarium Duchownego. W kazaniu zmarłego wspominał ks. Eugeniusz Kaczor.

- Tyle razy towarzyszył ważnym dla diecezji wydarzeniom, bardzo skromnie siedząc za stołem organowym i pokornie wykonując to, co umiał najlepiej. Zostawił po sobie wiele pokoleń wykształconych muzyków liturgicznych - przypominał i prosił przyjaciela: - Wacku, graj i śpiewaj Panu.

Muzyka była jego pasją. Jako 14-letni syn stolarza z podkieleckiego Tumlina wymyślił, że będzie organistą i postawił na swoim. Choć o organach i nutach nie miał zielonego pojęcia, wyruszył na drugi koniec Polski, do Przemyśla, do  tamtejszej salezjańskiej szkoły organistowskiej. Ta otworzyła mu drzwi do studiów w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Gdańsku, w klasie organów prof. Leona Batora oraz w klasie śpiewu solowego.

Działalność koncertową rozpoczął jeszcze jako student, występując na różnych wydarzeniach muzycznych oraz jako solista koncertów symfonicznych. - Był wirtuozem. Grał na wszystkich najważniejszych festiwalach w Polsce i za granicą. A jako organista liturgiczny miał na wysokim poziomie opanowaną sztukę harmonizowania, improwizacji harmonicznej. Profesorowi Andrzejowi Cwojdzińskiemu, który w tych ławkach często zasiadał, zdarzało się po prostu klaskać, gdy słyszał kunszt Wacka - wspominał prof. Bogdan Narloch, szef Międzynarodowego Festiwalu Organowego, którego W. Kubicki był współorganizatorem.

Jego przyjaciel nie lubił patosu, znacznie bardziej cenił sobie dobry humor. - Miał też wielką namiętność: grę w totolotka. Śmiałem się, że z tego, co zostawił w kolekturach, można by wyremontować stadion Gwardii. Nigdy nie wygrał znacznej sumy. Ale wygrał coś ważniejszego. W naszych sercach pozostanie wielkim autorytetem, wspaniałym człowiekiem, ciepłym, pomocnym, przyjacielem. Dla wielu pozostanie nauczycielem, u którego się nie wagarowało - mówi prof. Narloch.

Pan Wacław kochał katedralne organy i swoich uczniów. Wykształcił ich niezliczone rzesze w szkole muzycznej, na  kursach i w diecezjalnym studium organistowskim.

W imieniu pedagogów, uczniów i absolwentów Zespołu Szkół Muzycznych w Koszalinie zmarłego kolegę żegnała Anna Załucka, dyrektor placówki. - Przekazywał uczniom nie tylko wiedzę, ale także pasję i miłość do muzyki. Nie stresował nigdy represyjnymi metodami wychowawczymi. Z wieloma absolwentami wciąż utrzymywał kontakt, wspierał, pomagał. Dzielił się ze światem tym, co potrafił, najlepiej jak potrafił - wspominała.

Uczył też przyszłych księży. - Gdyśmy przybyli jako klerycy do Koszalina w 1982 r., pośród rozmaitych zajęć formacyjnych mieliśmy też zajęcia muzyczne, które prowadził pan Wacław. Powiedział nam wtedy: "Panowie, macie chwalić Boga i pomagać się ludziom modlić. I macie to robić porządnie. Pan Bóg rozdziela talenty nierówno, ale praca i wierność służbie mogą pomóc w tym, żebyście nie rozpędzili parafii". Staramy się jak możemy to wypełniać, jak testament - mówi ks. Henryk Romanik, proboszcz parafii katedralnej.

W imieniu bp. Edwarda Dajczaka, który nie mógł być obecny na uroczystości pogrzebowej, za dziesięciolecia służby dziękował zmarłemu ks. Marcin Wiśniowski. - Dziękuję za twoje serce i wkład w wykształcenie rzeszy organistów. A osobiście i w imieniu muzyków, których wykształciłeś, dziękuję, że zaszczepiłeś w nas miłość do instrumentu. Głęboko wierzę, że dziś też siedzisz za kontuarem, ale w królestwie niebieskim i grasz na chwałę Bogu tak, jak to robiłeś w tej katedrze - mówił dyrektor wznawiającego działalność studium organistowskiego.

« ‹ 1 › »
Pożegnanie organisty

Foto Gość DODANE 17.11.2022 AKTUALIZACJA 17.11.2022

Pożegnanie organisty

​W koszalińskiej katedrze, w której służył przez prawie 30 lat, pożegnano Wacława Kubickiego, wybitnego muzyka i cenionego pedagoga.  
oceń artykuł Pobieranie..

Karolina Pawłowska Karolina Pawłowska

|

GOSC.PL

publikacja 17.11.2022 20:12

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • MSZA POGRZEBOWA
  • ORGANISTA
  • WACŁAW KUBICKI

Polecane w subskrypcji

  • Piekielna dekada. Kościelne ofiary rewolucji francuskiej
    • Franciszek Kucharczak
    Piekielna dekada. Kościelne ofiary rewolucji francuskiej
  • Czy papież z „podwójnym pochodzeniem” znajdzie drogę do pojednania dwóch Ameryk?
    • Kościół
    • Jacek Dziedzina
    Czy papież z „podwójnym pochodzeniem” znajdzie drogę do pojednania dwóch Ameryk?
  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X