Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Kuchnia na pełnej petardzie

Kuchnia na pełnej petardzie przejdź do galerii

Pod takim hasłem w jednej z usteckich szkół odbyło się spotkanie, nie tylko o kuchni, z Patrykiem Galewskim, bohaterem głośnego filmu "Johnny" o ks. Janie Kaczkowskim.

 
Historia P. Galewskiego zrobiła na uczniach wrażenie. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

- Miałem wielkie szczęście, że znalazła mnie osoba, która uratowała mi życie. Jestem żywym przykładem na to, że z najbardziej beznadziejnej sytuacji można wyjść i stać się autentycznie szczęśliwym człowiekiem - mówił m.in. P. Galewski. - Dziś sensem mojego życia jest przeżywanie go w zgodzie z samym sobą, co pozwala mi czerpać najpiękniejsze chwile z tego, co przeżywam z rodziną, z dziećmi, w pracy. Dla wielu taka zwyczajna proza życia jest denerwująca - znowu trzeba iść do pracy, znowu krzyczące dzieci. Dla mnie to jest właśnie sens. W momentach normalności, którą łapię pełnymi garściami, czuję szczęście - powiedział zaproszony do Ustki gość.

O swojej wierze w Boga, którą także pomógł mu odkryć ks. Kaczkowski, o spowiedzi po latach P. Galewski mówił delikatnie i w nienarzucający się sposób. - Kościół odbierałem jako techniczną instytucję, w której nie było dla mnie żadnej wartości zdolnej wypełnić mnie nadzieją - opisywał swój stosunek do wiary przed spotkaniem ks. Kaczkowskiego, który - co podkreślał P. Galewski - nigdy nie wywierał na nim presji w tej kwestii, za to próbował pokazać mu, także poprzez pracę z osobami terminalnie chorymi w puckim hospicjum, na czym polega prawdziwa miłość.

- Odkryłem, że Bóg jest miłością i w takiej odsłonie ja chcę na Niego patrzeć i Go czuć. Przeżywając miłość, także tę domową w relacji do dzieci czy do żony, odkrywam obecność Boga. Znalazłem Go i pędzę dalej na pełnej petardzie - mówił P. Galewski.

Listopadowe spotkanie w szkole i warsztaty kulinarne to nie wszystko, co czeka uczniów usteckiego ZSOiT. W grudniu pojadą oni do puckiego hospicjum, aby zawieźć przygotowane dary oraz naocznie przekonać się, czym jest takie miejsce, w którym P. Galewski przeżył swoją przemianę.

Sam Patryk i jego żona Żaneta rozpoczynają ogólnopolski projekt pod nazwą "PaKa - inne garowanie". Skrót "PaKa" to dwie pierwsze litery imienia "Patryk" i nazwiska "Kaczkowski" oraz odniesienie do potocznego określenia więzienia. "Garowanie" natomiast łączy w sobie gotowanie i odsiadywanie kary pozbawienia wolności. Projekt polega bowiem na organizowaniu spotkań w zakładach karnych czy poprawczakach.

Więcej informacji o projekcie można znaleźć na stronie internetowej www.fundacjakaczkowskiego.org/paka.

« ‹ 1 2 › »
Spotkanie z Patrykiem Galewskim w Ustce

Foto Gość DODANE 17.11.2022

Spotkanie z Patrykiem Galewskim w Ustce

Wydarzenie miało miejsce 17 listopada.​  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Wojciech Parfianowicz ks. Wojciech Parfianowicz

|

GOSC.PL

publikacja 17.11.2022 21:34

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • "JOHNNY"
  • KS. JAN KACZKOWSKI
  • KUCHNIA NA PEŁNEJ PETARDZIE
  • PATRYK GALEWSKI

Polecane w subskrypcji

  • Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
    • z bliska
    • Karol Białkowski
    Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
  • Nie takie drony straszne?
    • Polska
    • Jerzy Kopański
    Nie takie drony straszne?
  • W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
    • Polska
    • Maria Przełomiec
    W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
  • „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X