W czwartek 24 listopada w Koszalinie odbyła się krótka konferencja prasowa, podczas której bp Edward Dajczak oraz ks. Wacław Grądalski wyjaśniali główne założenia rozpoczynającej się w sobotę 3-letniej peregrynacji Piety Skrzatuskiej.
W najbliższą sobotę 26 listopada w diecezji rozpocznie się peregrynacja kopii Skrzatuskiej Piety, która zakończy się w roku 2025 jubileuszem 450-lecia jej obecności w Skrzatuszu.
Podczas spotkania proboszczów w koszalińskim seminarium biskup diecezjalny oraz kustosz skrzatuskiego sanktuarium wyjaśniali dziennikarzom podstawowe założenia tej inicjatywy duszpasterskiej.
Peregrynacja piety - konferencja prasowa 24.11.2022- Rozpoczyna się zaplanowana na najbliższe 3 lata pielgrzymka Matki Bożej do każdej parafii, każdego kościoła, każdej kaplicy. Maryja jest wzorem Kościoła, wzorem człowieka wierzącego. Ponadto, Matkę Bożą Skrzatuską nazywamy Matką Miłości Zranionej i Matką Naszej Nadziei. Ona przygarnia tych, którzy są zbolali, ale jednocześnie Jej twarz jest pełna nadziei. Idziemy więc do ludzi w naszej diecezji z takim przesłaniem - mówił bp Dajczak.
Z kolei ks. Grądalski podkreślił: - Peregrynacja jest wyjściem do ludzi. Sanktuarium skrzatuskie jest otwarte dla wszystkich, ale nie wszyscy tam docierają. Maryja, pokazując Ciało Jezusa, uczy nas adoracji Boga. Myśl, aby przybliżyć relację z Bogiem poprzez ten znak piety, jest motywem wiodącym tej peregrynacji.
- Nie chodzi tu o przewożenie figurki. Ona jest znakiem głębszej rzeczywistości - dodał kustosz, zapowiadając, że peregrynacji w danym miejscu będzie towarzyszyło dłuższe przygotowanie duchowe. Przez kilka dni będą odbywały się w poszczególnych parafiach rekolekcje i dopiero ich zwieńczeniem będzie przyjazd figury Matki Bożej.
Bp Edward Dajczak i ks. Wacław Grądalski przed kopią Piety Skrzatuskiej, która będzie peregrynowała po diecezji. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość