Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
  • GN 16/2025
    GN 16/2025 Dokument:(9218524,Zwycięzca śmierci)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Ewangelia w parafialnym "tu i teraz"

Ewangelia w parafialnym "tu i teraz" przejdź do galerii

Tego wieczoru mieszkańcy Zimowisk otworzyli drzwi swojego kościoła dla wyjątkowego gościa. - Już wiemy, jak czuła się Elżbieta, gdy do jej domu przyszła Maryja - mówią wzruszeni.

 
Jednym z miejsc, które w dekanacie Ustka odwiedziła skrzatuska Pieta są Zimowiska. Karolina Pawłowska /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Matka Boża do Zimowisk nie przybyła wprawdzie jak w Ewangelii, z pośpiechem, ale za to rozświetlającym zimowy zmierzch samochodem. Będzie nim przez najbliższe trzy lata odwiedzać wszystkie kościoły diecezji. Także te filialne, w malutkich miejscowościach, których mieszkańcom trudno wybrać się do Skrzatusza.

- I będzie pukać do ich serc - nie ma wątpliwości ks. Marek Mackiw, proboszcz parafii Najświętszego Zbawiciela w Ustce, od której rozpoczęła się ta niezwykła wędrówka cudownej Piety ze Skrzatusza.

Z usteckiej filii do skrzatuskiego sanktuarium na drugim końcu diecezji jest 200 km. Sporo, biorąc pod uwagę, że znaczna część parafian z Zimowisk to osoby starsze. Części z nich pielgrzymowanie uniemożliwia wiek, choroba, albo zwyczajnie - odległość.

- Dużo jest osób, które nie pojadą do Skrzatusza, bo za daleko, więc nigdy nie mieliby możliwości spojrzeć Matuchnie w oczy. A tak może kiedy Ona będzie tak blisko, coś się w nich poruszy, coś zmieni? - zastanawia się Maria Dukat, z niecierpliwością wypatrując przyjazdu gościa.

Ona w Skrzatuszu była nie raz, ale bardzo cieszy się z tej maryjnej rewizyty. - Wielka radość, wielkie wzruszenie, ale i duże zaskoczenie, że przyjeżdża do nas, do takiego malutkiego kościółka - kiwa głową. O czym będzie rozmawiać z Maryją? Na głos wypowiedzieć się nie da. Więcej pewnie powie, kiedy na kolanach będzie przez długie minuty szeptać Matce Bożej wszystkie sprawy, problemy i troski, z którymi przyszła, żeby prosić o Jej wstawiennictwo.

O wizycie wyjątkowego gościa dowiedzieli się kilka dni wcześniej. Nie spodziewali się, że to od ich parafii rozpocznie się to bezprecedensowe w dziejach diecezji wydarzenie. I że ich wiekowy kościół w Zimowiskach będzie miał w tym swój udział. Czasu na przygotowanie dużo nie było.

- Ale nikt nie stanął na baczność. Bardziej na kolanach, bo serca się poruszyły - uśmiecha się Ryszard Jarzębski. Jak wiadomo męskie serca są niezmiernie podatne na wzruszenia, choć panom zwykle niełatwo dzielić się tym, co przeżywają. - Matka Boska jest z nami zawsze. Ale ważne jest, że w tym szczególnym znaku gromadzi nas razem, że czujemy się wspólnotą - dodaje.

Pana Andrzeja szczególnie dotyka wymodlony dla Piety ze Skrzatusza tytuł, który wymodlili diecezjanie: Matka Miłości Zranionej i naszej Nadziei. - Dzisiaj tak się tę miłość poniewiera w świecie, nic nie znaczy. A Matka Boża pokazuje nam dokąd, do Kogo iść, żeby prawdziwie kochać. A to wlewa w nasze serca nadzieję, że świat może być lepszy, że my też możemy być lepsi - zamyśla się Andrzej Gałat. Za chwilę to on powita Pietę w progach zimowiskowego kościoła.

Wszyscy czują, że czas jest niezwykły. I przeczytana Ewangelia jakby bardziej rezonuje w parafialnym "tu i teraz".

- Już wiemy, jak czuła się Elżbieta, gdy do jej domu przyszła Maryja. Nas też, w tym szczególnym  Adwencie, nawiedza Skrztauska Pani i przynosi nam swojego Syna - mówią wzruszeni mieszkańcy Zimowisk, gdy cudowna figura przekracza progi ich świątyni. 

Dla proboszcza usteckiej wspólnoty to też niemałe przeżycie. Swoje kapłaństwo zaczynał po sąsiedzku z sanktuarium, w Róży Wielkiej.

- Chodziliśmy z parafianami często do sanktuarium pieszo, jeździliśmy rowerami. Ja sam nie raz się tam u stóp Piety wypłakałem. Ta Matka Boża taka jest: otwiera serca - przyznaje z uśmiechem ks. Marek i dodaje: - Biskup Edward często zachęca nas do patrzenia na twarz Skrzatuskiej Pani. Mimo cierpienia Matki trzymającej ciało Syna, ma wzrok skierowany dalej, w przyszłość, w nadzieję, której tak bardzo nam potrzeba.

On, klęcząc tego wieczoru w kościele w Zimowiskach szczególnie prosił, żeby ta peregrynacja zaowocowała w parafii. - Proszę Boga o przemianę serc i głów. Nie tylko dla nas, mieszkających w usteckiej parafii, ale też dla tych, którzy nas tu odwiedzają latem. A nie mam wątpliwości, że tak, jak nasze ziemskie mamy, nie raz i nie dwa potrafią nas zmienić, swoją miłością, swoimi modlitwami, tak nasza Matka niebieska wyprosi nam te łaski - dodaje.

« ‹ 1 › »
Skrzatuska Pieta w Zimowiskach

Foto Gość DODANE 02.12.2022

Skrzatuska Pieta w Zimowiskach

​Jednym z kościołów usteckiego dekanatu, które odwiedziła cudowna figura była świątynia w Zimowiskach, filia parafii Najświętszego Zbawiciela w Ustce.  
oceń artykuł Pobieranie..

Karolina Pawłowska Karolina Pawłowska

|

GOSC.PL

publikacja 02.12.2022 12:32

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • DEKANAT USTKA
  • PEREGRYNACJA
  • SKRZATUSKA PIETA
  • ZIMOWISKA

Polecane w subskrypcji

  • Czy zdarzyło się, że decyzja kolegium kardynalskiego podjęta została pod przymusem? Burzliwa historia konklawe
    • Konklawe
    • Piotr Legutko
    Czy zdarzyło się, że decyzja kolegium kardynalskiego podjęta została pod przymusem? Burzliwa historia konklawe
  • Papież – człowiek Ewangelii
    • Agata Puścikowska / ks. Janusz Chyła
    Papież – człowiek Ewangelii
  • Brat Franciszek. Papież, który nie lękał się gestów symbolicznych, wręcz rewolucyjnych
    • Kościół
    • ks. Rafał Skitek
    Brat Franciszek. Papież, który nie lękał się gestów symbolicznych, wręcz rewolucyjnych
  • Abp Wojda dla „Gościa”: Jesteśmy zapewne na początku wielkiej reformy, zmian, które papież Franciszek zapoczątkował. Widzimy, że były potrzebne
    • Rozmowa
    • ks. Adam Pawlaszczyk
    Abp Wojda dla „Gościa”: Jesteśmy zapewne na początku wielkiej reformy, zmian, które papież Franciszek zapoczątkował. Widzimy, że były potrzebne
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X