Przepraszając, dziękując i prosząc pilanie przeszli ulicami miasta z różańcową modlitwą w intencji ojczyzny.
Wydarzenie było kolejnym elementem Wielkiej Nowenny za Ojczyznę, w jaką włączyli się parafianie ze Świętej Rodziny. Od wiosny naprzemiennie odbywają się nocne czuwania w kościele i procesje modlitewne w przestrzeni miasta.
- Miesiąc temu trwaliśmy na modlitwie do rana przed Najświętszym Sakramentem, teraz wyszliśmy na ulicę w intencji przebłagania za narodowe grzechy, z podziękowaniem za otrzymane łaski i prośbą o błogosławieństwo na przyszłość - wyjaśnia ks. Kazimierz Chudzicki, proboszcz pilskiej parafii Świętej Rodziny, w której posługują księżą salezjanie.
- Ta wołanie do Boga w intencji ojczyzny mieści się w naszej salezjańskiej duchowości. Jak mówił ks. Bosko: dobry obywatel i gorliwy chrześcijanin. Trzeba łączyć te dwa elementy, żeby żyło nam się w ojczyźnie dobrze - zauważa duszpasterz, ciesząc się, że nie brakuje osób rozumiejących patriotyzm również jako modlitwę za pomyślność kraju i narodu. W organizowanych przez parafie wydarzeniach modlitewnych bierze udział grupa kilkudziesięciu osób, nie tylko wiernych z tej wspólnoty.
- Często, prosząc w naszych indywidualnych sprawach, zapominamy o tym, by modlić się także za ojczyznę, za Kościół, jakby to były jakieś abstrakcyjne rzeczy. Tymczasem to jest bardzo mocno połączone: wierzące rodziny są siłą narodu; ich brak przełoży się na kondycję ojczyzny. Jeśli czuję się patriotą, kocham swoją ojczyznę, to się za nią modlę - dodaje ks. Chudzicki.
W różańcowej procesji ulicami miasta pilanom towarzyszyli w swoich relikwiach św. Jan Paweł II, św. s. Faustyna Kowalska i bł. ks. Michał Sopoćko.