Z kościoła pw. Wniebowzięcia NMP w Polanowie po Mszy św. Orszak Trzech Króli wyruszył na świętą Górę Polanowską.
Korowodowi, którego śnieg z deszczem nie oszczędzał, towarzyszyli królowie na koniach oraz zwierzęta – kuc, owce, osioł, pies. To był nie lada wyczyn, wszyscy, zgodnie z planem, dotarli na pobliską Górę Polanowską.
– To już nasz ósmy orszak parafialny i cieszymy się, że angażują się w niego różne środowiska – mówi ks. Jacek Maszkowski, proboszcz parafii.
W scenki uliczne zaangażowali się burmistrz wraz z radnymi, którzy odegrali obrazki biblijne przy ratuszu, podobnie młodzież parafialna inscenizująca symboliczną walkę dobra ze złem przy figurze św. Ottona z Bambergu. Natomiast kluczowy tego dnia hołd Nowonarodzonemu Dzieciątku królowie złożyli w progach kaplicy Maryi Bramy Niebios na szczycie Góry Polanowskiej, przy szopce z żywym inwentarzem. Następnie wszyscy zaproszeni zostali na ciepły posiłek, w tym pożywną grochówkę. – W tym roku była nas garstka, bo wiele osób zniechęciła niepogoda. Ale bez względu na to Orszak Trzech Króli bardzo integruje parafię – podsumowuje ks. Maszkowski.