Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej zaprosiła uchodźców obrządku wschodniego na tradycyjną wigilię w Koszalinie.
Chrześcijanie wyznania greckokatolickiego i prawosławnego Wigilię Bożego Narodzenia obchodzą 6 stycznia. Dla tych, którzy mieszkają w Koszalinie i okolicy, Caritas diecezjalna zastawiła stoły w klubie Zacisze na osiedlu Rokosowo. Czekały na nich barszcz z uszkami, zupa grzybowa, trzy rodzaje pierogów, kutia, zaś na najmłodszych – paczki świąteczne.
W wigilijnej wieczerzy wzięło udział 100 Ukraińców – podopiecznych Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom Caritas – głównie matki z dziećmi. Na zaproszenie ks. Łukasza Bikuna, dyrektora Caritas diecezjalnej, do świątecznego stołu zasiedli z nimi bp Krzysztof Zadarko, delegat Episkopatu ds. migrantów i uchodźców, mitrat Bogdan Hałuszka – proboszcz parafii greckokatolickiej w Koszalinie oraz ks. Andrzej Hryckowian – proboszcz rzymskokatolickiej parafii św. Wojciecha, na terenie której odbywała się wigilia, jak również realizowane są różne wydarzenia dla środowiska uchodźców.
– To nasze wspólne spotkanie jest dalszym ciągiem tego, co dla nas rozpoczęło się 24 grudnia, a w kalendarzu juliańskim obchodzone jest właśnie dzisiaj – powiedział bp Zadarko. – Cieszymy się że możemy tajemnicę Wcielenia celebrować wspólnie, ze wszystkim tym, co niesie radość: dzielenie się opłatkiem i prosforą, tradycyjnymi daniami, a przede wszystkim naszą wspólnotą. Ona bierze się z tego, że nie tylko pielęgnujemy tradycję, ale też pogłębiamy wiarę – w Bogu szukamy nadziei i światła, by pokój wreszcie nastał i by był trwały.
Biskup Zadarko podkreślił, że przyjęcie gości z Ukrainy w czasie świątecznym ma znaczenie. – Warto, byśmy w przyszłości pamiętali, że te święta jeszcze bardziej nas zbliżają, pomagają uczyć się siebie nawzajem. Myślę też, że większość osób tutaj przebywających myśli o swojej przyszłości w naszym kraju, stąd zadaniem dla nas jest przepracowanie wszelkich różnic, tych obecnych i z przeszłości, i zbliżanie się wzajemne. Sprzyja temu wspólna celebracja, świętowanie, bo święta mają to do siebie, że niwelują różnice i bariery, burzą uprzedzenia i w ten sposób, dzięki Bogu, ludzie odkrywają prawdę, że są braćmi i siostrami. Stąd liczę, że te święta pomogą nam kreślić wspólną przyszłość.
Jak podkreślił dyrektor Caritas, wigilia to piękny gest wielu osób: pracowników Caritas, w tym Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom, wolontariuszy Caritas z parafii św. Wojciecha oraz Szkolnego Koła Caritas ze Szkoły Podstawowej nr