- Boli fakt, że na wchodzie są bracia chrześcijanie, którzy błogosławią śmierć. Boli również fakt, że bracia na zachodzie pozwolili się przejechać walcowi sekularyzmu - mówił bp Krzysztof Zadarko w Pile.
Tym razem gospodarzami spotkania w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan byli pilscy salezjanie.
W kościele pw. św. Jana Bosko w modlitwie o jedność wyznawców Chrystusa we wtorek 24 stycznia wzięli udział liczni wierni oraz duchowni z miejscowych wspólnot chrześcijańskich.
Kościół rzymskokatolicki reprezentowali księża z pilskiego dekanatu na czele z bp. Krzysztofem Zadarką, który przewodniczył nabożeństwu, a także siostry zakonne.
Z innych wspólnot obecni byli: ks. ppłk. Tomasz Wola z Kościoła ewangelicko-augsburskiego, pastor Aleksander Matwiejczuk ze wspólnoty zielonoświątkowej oraz ks. Paweł Poczekajło reprezentujący grekokatolików, którzy pozostają w jedności z Kościołem rzymskokatolickim.
- Jesteśmy braćmi i siostrami przez chrzest zanurzonymi w Jezusie Chrystusie. Dlatego prośmy w naszej modlitwie, aby Duch Święty otworzył nasze serca na działanie słowa Bożego - zachęcał zebranych bp Zadarko, rozpoczynając nabożeństwo, które składało się z kilku biblijnych czytań, komentowanych przez poszczególnych duchownych.
- Jezus Chrystus nie umarł tylko za jedno wyznanie, ale za wszystkich, niezależnie od tego, skąd są, a także i za tych, którzy nie przynależą do żadnego Kościoła. Burzenie murów oznacza gotowość do poznawania innych. Jest to zawsze wzbogacające, ponieważ zawsze możemy czegoś się nauczyć od innych, od tych drugich, których może nie znamy. Tylko krzyż Chrystusa może zburzyć dzielący nas mur wrogości i podziałów - mówił pastor Aleksander Matwiejczuk, odnosząc się do fragmentu z Listu św. Pawła do Efezjan.
Ks. Paweł Poczekajło zwrócił uwagę słuchaczy na Księgę Apokalipsy św. Jana. Odnosząc się do niej, mówił o Kościele, który musi przejść przez wiele przeciwności, prześladowań, w tym rozłamów, które jednak nie będą w stanie całkowicie go zniszczyć.
Ks. Tomasz Wola komentował z kolei fragment z Listu św. Pawła do Kolosan. Zwrócił szczególną uwagę na kwestię wybaczenia. - Naprawa każdych relacji, począwszy od tych między Kościołami, zaczyna się od dwóch prostych słów: "przepraszam" i "wybaczam" - przypomniał duchowny z Kościoła ewangelicko-augsburskiego.
Ewangelia podczas nabożeństwa została odczytana w trzech językach: po polsku, ukraińsku oraz po łacinie. Homilię po niej wygłosił biskup.
Biskup zabrał także głos na zakończenie spotkania. - Mamy tę samą Ewangelię. Te same słowa słyszymy w naszych wspólnotach. Boli fakt, że na wchodzie są bracia chrześcijanie, którzy błogosławią śmierć. Boli również fakt, że bracia na zachodzie pozwolili się przejechać walcowi sekularyzmu i nie szukają już inspiracji w chrześcijaństwie, chociaż są ochrzczeni. To są bolączki, które występują w całym chrześcijaństwie, w naszym Kościele rzymskokatolickim również, dlatego tak bardzo potrzebujemy wspólnej modlitwy. Potrzebujemy też bliskości. Ona jeszcze nie jest zjednoczeniem, ale kolejnym krokiem ku niemu. Kiedy i w jakiej postaci? Prośmy Boga, aby pomógł nam kiedyś znaleźć właściwą odpowiedź. Bądźmy razem w świadectwie ewangelizacji, w czynieniu miłości miłosiernej tak, jak przykazał nam Jezus - zakończył bp Zadarko.